PBF - Mały Chłopiec

maciej
Reactions:
Posty: 1374
Rejestracja: 29 marca 2012, 21:53

Post autor: maciej » 03 lutego 2014, 12:24

Desmond zmrużył oczy biorąc na cel radzieckiego strzelca. Mosin zagrzmiał,jednak w tym samym momencie pojazd nieco podskoczył i kula smignęła koło głowy komunisty. Zaterkotał kałasznikow-kule kalibru 7.62 dorobiły kilka nowych dziur w szoferce ciężarówki.
Zwisający z boku albinos modląc się do swego Stwórcy chwycił się poręczy jedną ręką,drugą zaś dobył swój ogromny rewolwer.
Kula 0.357 rozwaliła przednie koło na strzępy,kawałki opony śmignęły na boki podczas gdy cały samochód skręcił gwałtownie w prawo,miażdżąc kabinę od strony pasażera o skały. Cysterna niemal stanęła dęba,ustawiając się w poprzek drogi. Następnie koziołkując cała ciężarówka wykonała kilka dzikich obrotów rozrzucając dookoła oderwane fragmenty nadwozia. Faceman gwałtownie zahamował by uniknąć kolizji z pojazdem komunistów. Rozpędzona ciężarówka orząc ziemię zatrzymała się na długość ramienia przed leżącym na ziemi albinosem,który wyrzucony przez impet zderzenia w powietrze zbierał się własnie na nogi. Najwidoczniej niekontrolowany upadek nie wyrządził mu wiekszej szkody.
Z chrzęstem zgniatanego metalu cieżarówka wroga zakończyła dziki taniec na drodze leżąc kołami do góry. Z pękniętego zbiornika wylewala się jakaś bulgocząca gęsta breja która w zetknięciu z ziemią głośno syczała. Na powierzchni tworzyły się spore bąble ktore pękały wydzielając ohydny smród. Zza ciężarowki dobiegło uszu azylantów dzikie wycie jakby ktoś cierpiał potworny ból. Po chwili,krocząc w waszą stronę,na drodze pojawił się straszliwie zdeformowany człowiek w strzepach zielonkawego munduru. Ciało miał poparzone i powykrecane, ksztalty ludzkie jakby zlewały sie ze sobą,pokryty był paskudnymi bąblami które ociekały plynami ustrojowymi. Jęcząc i wyciągając przed siebie zniekształcone łapska szkaradny komunista ruszył kuśtykajacym krokiem w stronę azylantów.
Ostatnio zmieniony 03 lutego 2014, 12:51 przez maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
"Mieli do wyboru wojn? lub ha?b?, wybrali ha?b?, a wojn? b?d? mieli tak?e"

maciej
Reactions:
Posty: 1374
Rejestracja: 29 marca 2012, 21:53

Post autor: maciej » 03 lutego 2014, 12:53

ObrazekObrazek
Ostatnio zmieniony 03 lutego 2014, 18:34 przez maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
"Mieli do wyboru wojn? lub ha?b?, wybrali ha?b?, a wojn? b?d? mieli tak?e"

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 03 lutego 2014, 14:45

Zdychaj pomiocie diabła. Idź do swego ojca szatna, który cię spłodził z komunistyczną dziwką, albowiem PAAAN JEST DZIŚ ZE MNĄ, A JA JESTEM JEGO RAMIENIEM, GNIEWEM JEGO I WOLĄ! -albinos, poturbowany upadkiem czuł na sobie wolę Stwórcy, posłuszny każdym mięśniem, każdą cząstką siebie wypełniał przecież misję Najwyższego.

Krzyż rozgrzeszenia uniósł wysoko w górę.

Może i Pan odpuści ci twe grzechy, ale nie ja!

Po czym stalowa wola z chrzęstem opadła na pomiot.
To ja go krzyżem przez krzyż. Jak sądzę Desmond zacznie wierzyć po tej akcji ;)

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 03 lutego 2014, 19:32

- Ło Jezu, Ojcze Lobo! Wal po ryju ten czarci pomiot! - Faceman przeżegnał się, widząc szkaradę. Zaraz potem wyskoczył z szoferki by zebrać łupy komuchów z rozwalonej ciężarówki.
Omijając na tyle, ile się da to dziwne coś na ziemi wylewające się z cysterny, idę do jej szoferki i tam próbuje znaleźć coś przydatnego.
Prowadz? sesje: ?mier? i ?ycie kami Ryby (L5K) - zawieszona
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)

maciej
Reactions:
Posty: 1374
Rejestracja: 29 marca 2012, 21:53

Post autor: maciej » 06 lutego 2014, 08:50

Ciężki zaostrzony krzyż albinosa opadł na roztapiające się pod wpływem chemikaliów ciało komunisty. Broń z mlaśnięciem,niemal bez oporu,przeszła przez rozmiękłe tkanki. Przy sile jaką dysponował misjonarz,efekt był nieoczekiwany-zdeformowany ponad wszelkie wyobrażenie komuch został rozrąbany na pół. Dwie połówki trupa z mlasnięciem upadły na drogę. Misjonarz tymczasem poczuł szcypanie na prawym przedramieniu-toksyczna krew lekko zbryzgała ramię które zadało cios.
"Mieli do wyboru wojn? lub ha?b?, wybrali ha?b?, a wojn? b?d? mieli tak?e"

maciej
Reactions:
Posty: 1374
Rejestracja: 29 marca 2012, 21:53

Post autor: maciej » 06 lutego 2014, 09:09

Desmond stał z Mosinem w rękach uważnie obserwując okolicę. Wypatrywał jakichkolwiek niespodzianek,szczególnie ze wschodniego kierunku gdzie miesciła się w miejscu niegdysiejszego Azylu i miasteczka silna placówka wroga. Zastanawiał się jakim cudem ruscy zdobyli tu przyczółek. Musieliby zjawić się tu nielichą armią. Do tej pory te okolice były wolne od czerwonej zarazy i od tych parszywych kosmitów. Wszystko wskazywało na to że ''spokojne''czasy skończyły sie.
Faceman tymczasem ostrożnie omijał zarówno mniejsze kałuże jak i większe rozlewiska gotującej sie na ziemi i parującej gęstej brei. Zwinnie skacząc po suchych wysepkach dotarł do resztek wraku który widowiskowo dachował . Niedaleko zmiażdzonej kabiny leżały nogi,kilka metrów dalej zaś górna część ciała strzelca który jeszcze chwilę temu dziurawił im seriami kabinę wozu. Nieopodal leżał w pyle drogi jego karabin. Był to,jak wynikało z wiedzy zdobytej w bunkrze,Kałasznikow AK-47-podobno niezawodna ruska broń,działająca nawet po długim leżeniu w piachu. Przy górnej części zwłok znalazł jeszcze sporo interesujących drobiazgów. Kiedy odwrócił sie w stronę ciężarówki zerwał się nagły podmuch wiatru i vocal dostał w twarz czymś miękkim i szeleszczącym co błyskawicznie owinęło mu głowę.
"Mieli do wyboru wojn? lub ha?b?, wybrali ha?b?, a wojn? b?d? mieli tak?e"

maciej
Reactions:
Posty: 1374
Rejestracja: 29 marca 2012, 21:53

Post autor: maciej » 06 lutego 2014, 10:13

Zdobyczne fanty czyli to co znalazł Faceman :
AK-47 + 36 AMO 7.62
TT-33 + 7 AMO 7.62
MOSIN NAGANT + 8 AMO 7.62
BAGNET
MASKA PRZECIWGAZOWA.
HEŁM,KAMIZELKA TAKTYCZNA,REKAWICE TAKTYCZNE I OCHRANIACZE NAŁKOCIOWE (wszystko to daje 1 pancerz na głowie,bebechach i rękach,przy czym dwie ostatnie pozycje dają 1 punkt oslony razem.)
FILTR WODNY WATER PROTECTOR - żadka i droga rzecz,nie występująca prawie wcale poza Azylem)
BROSZURA OBRONY CYWILNEJ-czyli jak domowym sposobem zrobić sobie FALLOUT SHELTER.

Jeśli komuchy miały przy sobie więcej rzeczy to zapewne szlag je trafił w zalanej chemią kabinie,skąd wypełzł zarąbany przez Lobo kierowca.
ale zanim się nacieszycie tymi dobrami,patrz dwa powyższe posty :)
"Mieli do wyboru wojn? lub ha?b?, wybrali ha?b?, a wojn? b?d? mieli tak?e"

maciej
Reactions:
Posty: 1374
Rejestracja: 29 marca 2012, 21:53

Post autor: maciej » 06 lutego 2014, 11:18

Desmond usłyszał hałas z tyłu wozu,dobiegający z ''budy'',jak pieszczotliwie nazwano tylną część pojazdu. Tracker wprawnie posługując się karabinem doszedł do wniosku ze lepiej będzie zajść potencjalną niespodziankę od tylnych drzwi. Zblizywszy się w miarę cicho Desmond otworzył drzwi gwałtownym szarpnieciem i wycelował Mosina w głąb pojazdu. To co ujrzał spowodowało że wyszeptał tylko
-O kurwa....
"Mieli do wyboru wojn? lub ha?b?, wybrali ha?b?, a wojn? b?d? mieli tak?e"

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 07 lutego 2014, 18:05

- Glrhrhrh! - krzyknął vocal, próbując zdjąć z twarzy to coś, co mu się przykleiło. - Brllgarraaarg!
Próbuje to coś odczepić z fejsa Facemana.
Prowadz? sesje: ?mier? i ?ycie kami Ryby (L5K) - zawieszona
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)

maciej
Reactions:
Posty: 1374
Rejestracja: 29 marca 2012, 21:53

Post autor: maciej » 07 lutego 2014, 18:34

Desmond.
Spoiler!
Wewnątrz pomieszczenia,w którym mieliście bagaże oraz posłania,leżała Przebisnieg. Najwidoczniej jedna z kul wystrzelonych przez komuchów podczas pościgu dosięgła kobietę,leżała ona bowiem na podłodze,wśród bezładnie porozrzucanych rzeczy które były w przybudówce. Kobieta chyba chciała wydostać się na zewnątrz,upadła jednak w sterte gratów i leżała teraz niczym przetrącona lalka. Szkliste oczy wpatrywały się gdzieś w jakiś odległy punkt. Kobieta jeszcze żyła jednak nie pozostało jej wiele czasu.
"Mieli do wyboru wojn? lub ha?b?, wybrali ha?b?, a wojn? b?d? mieli tak?e"

maciej
Reactions:
Posty: 1374
Rejestracja: 29 marca 2012, 21:53

Post autor: maciej » 07 lutego 2014, 18:54

Faceman miotał się na drodze,próbując zedrzeć dziwne szeleszczące coś to tak zawzięcie przylgneło do jego głowy. Krzycząc histerycznie wzniósł ręce ku twarzy,upuściwszy wszelkie zdobyczne fanty. Bez większego problemu zerwał z twarzy ogromny kawał papieru. Przyglądajac się chwile znalezisku roześmiał się nerwowo zdając sobie sprawę z faktu iż strachu najadł się jedynie przez dużą mapę,którą wiatr porwał z wraku. Śmiech zamarł mu w gardle kiedy dojrzał na mapie nakreśloną dużą liczbę ''13'' oraz trzy punkty w pewnych odległościach od siebie opisane jako 1/3 , 2/3 i 3/3. Koło kojarzącej się z Azylem cyfry niepokojąco blisko znajdował się punkt 1/3,nieco dalej znajdował się 2/3 i w pewnej odległości na północ 3/3.
"Mieli do wyboru wojn? lub ha?b?, wybrali ha?b?, a wojn? b?d? mieli tak?e"

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 07 lutego 2014, 19:03

- W mordę komucha! To wygląda, jak plan ataku na azyle! Ojcze Lobo, patrz! Ojcze...? - zapytał vocal, patrząc na albionosa z poparzoną ręką.
Szybko zbieram fanty, mapę i z powrotem do "naszej" ciężarówki.
Prowadz? sesje: ?mier? i ?ycie kami Ryby (L5K) - zawieszona
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)

Procjon
Reactions:
Posty: 1090
Rejestracja: 22 lutego 2012, 14:38

Post autor: Procjon » 07 lutego 2014, 21:03

Desmond szybko otrząsnął się z osłupienia, rzucił Mosina na ziemię i skoczył do środka udzielić jakiejkolwiek pomocy.

maciej
Reactions:
Posty: 1374
Rejestracja: 29 marca 2012, 21:53

Post autor: maciej » 11 lutego 2014, 09:53

Desmond rzucił się ku rannej. Jednak jego liche umiejetności medyczne nie zdołały uratować postrzelonej kobiety. Dziewczyna wciągneła w płuca ostatni łyk powietrza dokładnie w momencie kiedy zza cieżarowki wyłonili się Faceman i Lobo,trzymający w ręku jakąś mapę. Faceman na widok martwej Przebiśnieg po raz drugi upuścił łupy na ziemię.
"Mieli do wyboru wojn? lub ha?b?, wybrali ha?b?, a wojn? b?d? mieli tak?e"

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 11 lutego 2014, 10:31

- Co do chuja?! - krzyknął Faceman, zrzucając wszystko na ziemię i biegnąc do umierającej kobiety. - Kurwa, Przebiśnieg, nie rób mi tego, nie zostawiaj mnie samego z tymi dwoma brzydalami!!! - krzyczał, starając się nie łkać. - I kogo ja teraz będę ruchał?!
Chwila ciszy dla martwej towarzyszki. Potem z wozu, niech ojciec Lobo odprawi ceremonię i zakopmy ją szybko albo ułóżmy tak, by zwierzęta nie mogły jej pożreć. I w drogę.
Prowadz? sesje: ?mier? i ?ycie kami Ryby (L5K) - zawieszona
Mistyczny Lotos (Conan na zasadach Fate)
Moje postacie:
Ahmed Assad Omar - audytor finansowy (PBF Wybawiciel)
Olaf Vilbergson - m?ody zwiadowca (PBF Cienie na ?niegu)
Mikulas Tichy - m?ody medyk z Pragi (PBF - Memento Mori)

ODPOWIEDZ