Tortury

Denver
Reactions:
Posty: 1660
Rejestracja: 14 stycznia 2010, 11:26

Post autor: Denver » 28 czerwca 2013, 13:34

Witam,

zafascynowany Grą o Tron, tudzież Kolekcjonerem, chciałbym zapytać, czy ktos z Was, próbował złamać bohaterów torturami - jeśli tak, to poproszę o szczegóły. Znaczy co braliście u kogo pod uwagę.

A jeśli nikt nie próbował, to jak zaproponujecie torturowanie? Czy tylko tak jak w opisie kata? A jak oprawca, jest tylko sadystą? Co powiedzą mu gracze i na jakiej podstawie? czy będą kłamać mimo cierpienia postaci?
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 28 czerwca 2013, 14:15

Najprostsze tortury skuteczne we wszystkich systemach to szantaż :D

Szantaż oparty na prostym schemacie- daję coś BG, a potem grożę utratą tego, lub zabieram.

I nigdy nie chodzi o rodzinę, bo to zbyt proste.

Denver
Reactions:
Posty: 1660
Rejestracja: 14 stycznia 2010, 11:26

Post autor: Denver » 28 czerwca 2013, 14:43

ja mam gracza zwyrodnialca, nie dosyć, że z opisu postaci, to jeszcze "bezlitosny"
tak, że raczej dręczenie innego rodzaju :)
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 28 czerwca 2013, 15:08

Tortury dla samych tortur ? Czy tortury dla wyciągnięcia informacji?

Jeśli to pierwsze to opis co testować w takim wypadku jest przy profesji kata, co pewnie wiesz.

Jeśli to drugie to magią najlepiej :) 1-2 czary iluzjonisty i bohater sam sobie zrobi co chce torturujący, a dodatkowo uzyska wszelkie informacje bez brudzenia nawet rogu płaszcza.

Denver
Reactions:
Posty: 1660
Rejestracja: 14 stycznia 2010, 11:26

Post autor: Denver » 28 czerwca 2013, 16:23

no właśnie
ta profesja kata, taka bezbarwna
wolę bardziej opisy z cyklu Inkwizytor Maderddin - w realiach KC, żaden gracz nie sra pod siebie na sam widok narzędzi tortur....
"Wikingowie dzielili rany na ?miertelne i nieistotne i znaj?c ich do?wiadczenie pewnie mieli racj?. " Oggy

Awatar użytkownika
Oggy
Reactions:
Posty: 766
Rejestracja: 13 lipca 2009, 15:05
Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/Oggy
Has thanked: 24 times
Been thanked: 10 times

Post autor: Oggy » 01 lipca 2013, 07:21

Torturowanie graczy wymaga już poważnego role-playing, ciężko coś takiego poczuć. Ładne ujęcie tematu, z jednej strony sugestywne dla gracza a z drugiej bardzo mechaniczne, przedstawił Le Chiffre w Casino Royal - nie zaczyna się sypać tylko po to, aby ból się skończył. Trzeba to jeszcze zrobić na tyle szybko by z twojego ciała coś jeszcze zostało. I tego się trzymam - po prostu w miarę trwania tortur obniżam postaciom współczynniki, wszystkie (może bez WI i ZW), permanentnie i coraz bardziej znacząco.
astrolog/alchemik 10/10 POZ

ODPOWIEDZ