PBF - Tańczący z maszynami

Procjon · Post autor: **Procjon** » 19 stycznia 2014, 10:09

- Dobra, chłopaki, sprawdzimy co tam siedzi. - podsumował szeryf.

Dostępu do dużych drzwi po lewej stronie strzegł zamek kodowy, taki sam jak do śluzy piętro wyżej. Jess zetknęła kabelki w karcie dostępowej i drzwi stanęły otworem. Przed oczami drużyny ukazało się pomieszczenie o wymiarach ok. 8x8 m, na którego środku stały dwie kadzie wypełnione jakimś zielonym płynem, w których pływały szczątki, niektóre niemal nietknięte, niektóre przeżarte do kości. Do każdej kadzi podłączone były różne rurki, kable i inne przewody. przy ścianie stały trzy lodówki, a obok nich cztery szafki podobne do tych basenowych.

deliad · Post autor: **deliad** » 19 stycznia 2014, 10:19

- Co to za diabelstwo. Zupę to raczej nie dla robotów... Więc kto tu jeszcze żyje? - zastanawiał się Ian przetrząsając jedna z szafek.

Araven · Post autor: **Araven** » 19 stycznia 2014, 12:05

Albo to jakieś eksperymenty, albo pokarm dla mutantów lub sługusów molocha.

Jest stąd inne wyjście niż to jakim weszliśmy?
Po rozejrzeniu się tutaj działamy wg planu Deliada, sprawdzamy kolejne drzwi.

Procjon · Post autor: **Procjon** » 19 stycznia 2014, 13:35

Są metalowe drzwi w ścianie, z normalną klamką i zamontowanym pod nią zamkiem kodowym.

Svarth · Post autor: **Svarth** » 19 stycznia 2014, 14:54

Ashka zajrzał do lodówki. M16 ciągle była wycelowana przed niego. Latarka powoli się rozładowywała.

koszal · Post autor: **koszal** » 19 stycznia 2014, 16:21

Eb jak spod ziemi wyrósł tuż obok Ashki. Mrugnął porozumiewawczo do kompana, nachylił się przy lodówce obok otwierając ją swobodnie.

Pora chyba uzupełnić zapasy, wygląda na to, że spędzimy tu trochę czasu. -oznajmił.

Szperam w lodówce, ciekawi mnie co też tam mają..

Procjon · Post autor: **Procjon** » 19 stycznia 2014, 21:23

Gdy Ashka uchylił lodówkę, na wysokości jego twarzy ukazał się ucięty krowi łeb. W nozdrza uderzył zapach świeżej krwi i równie świeżych bebechów. Na półkach lodówki leżały kawałki pociętej na sztuki krowy. Widać że są od siebie oddzielone pojedynczymi cięciami, a ponadto nie są obdarte ze skóry ani oddzielone od wnętrzności. Z wszystkiego ścieka krew.

Zawartość pozostałych lodówek wygląda podobnie. Co robicie? Zaglądacie do szafek, otwieracie drzwi, szukacie dalej po korytarzach?

deliad · Post autor: **deliad** » 21 stycznia 2014, 04:47

Ian przetrząsnął szafkę i nieco zawiedziony, że nie znalazł nic ciekawego ruszył ku drzwiom i przyłożył do nich ucho.

Araven · Post autor: **Araven** » 21 stycznia 2014, 09:10

Ubezpieczam Iana.

Procjon · Post autor: **Procjon** » 21 stycznia 2014, 18:05

Ian złapał za uchwyt drzwiczek od szafki i szarpnął. Nie przyniosło to jednak oczekiwanego efektu. Poszarpał się z nimi jeszcze chwilę aż podeszła Jess z kartą dostępu.
- Aha - wymamrotał Ian i dopuścił mechaniczkę do szafki. Drzwiczki kolejno ustępowały, ukazując zawartość - naszpikowane elektroniką i kablami stojące pionowo serwery.

koszal · Post autor: **koszal** » 22 stycznia 2014, 01:58

Ohydztwo.. ale cokolwiek tu siedzi...to nienormalne.

Maszyny nie uzywają lodówek, bo i po co? Trafiliśmy do jakiegoś kanału szaleńców. Zbierajmy się stąd.

Araven · Post autor: **Araven** » 22 stycznia 2014, 14:50

Sprawdźmy kolejne drzwi, rozwalmy kogo trzeba i wynośmy się stąd. Nie podoba mi się tutaj.

deliad · Post autor: **deliad** » 22 stycznia 2014, 17:44

Ian tkwił z uchem przystawionym do drzwi.

- Ciii nic nie słyszę, jak ciągle paplacie. Zobaczyli głowę krowy i już chcą zwiewać. Ustalmy co tu się dzieje i pomyślimy co dalej.

Svarth · Post autor: **Svarth** » 22 stycznia 2014, 20:14

Ashka na widok poćwiartowanej krowy zamruczał pod nosem- Czego ci Żelazni Myśliwi chcą od biednych muczących plamiaków.

Procjon · Post autor: **Procjon** » 22 stycznia 2014, 21:31

Iana doszły ciche stuki, kliknięcia i popiskiwania, jakby od komputera.