Dzień 6. Moja ulubiona cecha lub odporność w KC

[czegoj]

Dla przypomnienia - cała akcja tutaj - https://plus.google.com/u/0/events/cieb ... a3j0qod7f4

Dzień 1. Jak zacząłem/zaczęłam przygodę z KC? http://www.krysztalyczasu.pl/forum/view ... ead_id=835
Dzień 2. Moja ulubiona edycja KC http://www.krysztalyczasu.pl/forum/view ... ead_id=836
Dzień 3. Mój ulubiony dodatek (autorski) do KC http://www.krysztalyczasu.pl/forum/view ... ead_id=837
Dzień 4. Moja ulubiona grywalna rasa w KC http://www.krysztalyczasu.pl/forum/view ... ead_id=839
Dzień 5. Moja ulubiona profesja w KC http://www.krysztalyczasu.pl/forum/view ... ead_id=840

Dzień 6. Moja ulubiona cecha lub odporność w KC

Strasznie głupio odpowiadać na to pytanie. Taka, która jest aktualnie potrzebna i właśnie wyszedł mi na nią rzut. Poważnie to najbardziej lubię Energię Życiową, w żadnej z przygód nie spadła mi do 0. Lubie również testy zaskoczenia, fajne rzeczy można zagrywać, kiedy graczom taki rzut nie wyjdzie (oczywiście będąc MG). Ze standardowych cech i odporności nie mam ulubieńca.

[deliad]

Dzień 6. Moja ulubiona cecha lub odporność w KC

W KC cechy i odporności się losuje i przy pewnej dozie uczciwości wpływ na ich wartość jest ograniczony. Ja osobiści lubię grać postaciami z wysoką Szybkością i Zręcznością. Szybkie, liczne i skuteczne ataki oraz wysoka obrona, niestety kosztem opancerzenia. Coś za coś.
Kluczową odpornością okazuje się, odp. nr. 4, gdy sprawdzamy czy powiodło się wskrzeszenie naszego bohatera .

[Denver]

Dzień 6. Moja ulubiona cecha lub odporność w KC

Nigdy nie wskrzeszałem swojego bohatera Więc na temat odporności się nie wypowiadam.

Natomiast ze współczynników najbardziej doceniam SF, nie ma to jak rozłożyć gościa dwoma strzałami...

[Treant]

Dzień 6. Moja ulubiona cecha lub odporność w KC

Lubię SZ, której niski poziom sprawia, że postać nawet wówczas, gdy nie jest zdezorientowana wskutek zaskoczenia, to nim zareaguje jest już niezdolna do żadnej sensownej akcji.

[8art]

Dzień 6. Moja ulubiona cecha lub odporność w KC

Zawsze lubiłem mieć wysoką Zręczność, bo dawała bonus do Obrony (że już nie wspomnę o premii do Trafienia ). Przy wysokim współczynniku i dobrym kombosie rasy, zbroji i cech uzyskiwało się na dzień dobry gostka, którego trafić było nie sposób:)

Bardzo ważna była odporność numer 4. Jak wspomniał kluczowa przy wskrzeszaniu.

Natomiast nie wiem czy Biegłości można zaliczyć pod dzisiejszą kategorię, bo jeśli tak, to właśnie je uznałbym za najważniejsze w ciężkim życiu awanturnika:)

[BAZYL]

Jeśli chodzi o współczynniki, to bardzo lubiłem GN i związane z nią PO (dla niezorientowanych: Granica Normalności i Punkty Obłędu). Tak, wiem że to zżynka z Młotka, ale świetnie pasowało do KC, rozszerzało zasady, a punkty obłędu przeniknęły do naszego (graczy) języka w normalnym życiu. Poza tym ta ciągła obawa, co wymyśli MG, kiedy zbierze się odpowiednia ilość PO...

Jeśli chodzi o odporności, lubię czwórkę - odporność na szok. Nie ma to związku z wskrzeszaniem, z racji tego, ze u nas rzadko się wskrzeszało, ale i tak była to często używana odporność, przy okazji uderzeń w głowę, czy kompletnego osłupienia postaci. W ogóle jestem w tej mniejszości, która bardzo lubi odporności i wszelkie uproszczenia, np. żeby ograniczyć je do samych bazowych uważam za herezję

[mastug]

Moja ulubiona cecha to bezapelacyjnie szybkość. Nawet najzywotniejszy i najsilniejszy bohater nic nie zrobi jesli dostanie serię śmiercionośnych obrażen zanim zdąży zareagować. Druga w kolejnosci to zręczność, oczywiscie dlatego ze jej brak powoduje zgon w wiekszosci przygód.
Ulubione odpornos i także są dwie. Odporność nr 2 i 4 czyli odpowiednio na strach/ sugestię oraz szok. Testowane niezwylke często podczas przygód są niezwylke ważne.

[wasut]

Najciekawsza w mojej opinii to Umiejętności Magiczne - jako zlepek talentu naturalnego i kunsztu w rozumieniu magii oraz sam fakt jak wiele czynności magicznych polega na tym jednym współczynniku aż dziw że nie ma współczynnika typu "tężyzna" odpowiadającego za podobnie szerokie działanie fizyczne, czy "gibkość" za mobilność.

Co zaś tego na których najwięcej mi zależy podczas losowania postaci to chyba nie odbiegam od standardu: ZR i SZ są istotne niezależnie od tego czy postać to "tank" czy tez jakieś chuchro, mobilność jest niezmiernie istotna w każdej sytuacji. W dalszej kolejności uważam że MD jest bardzo ważna z uwagi na możliwość posiadania dzięki temu wielu zawodów które zawsze są świetnym elementem rozbudowującym nasza postać.

Co do odporności to w moich przygodach pierwsze skrzypce najczęściej grał strach, ileż to razy się w przerażeniu dawało dyla przez niezbadane wcześniej korytarze...

[Araven]

Dzień 6. Moja ulubiona cecha lub odporność w KC
Dla mnie taka Cecha to Zauważenie, może nie było używane często, ale udany rzut na Zauważenie, potrafił wiele zmienić.

[venar]

Tu chyba wiele zależy od tego jaką profesją gramy w danym momencie. Dla walczących mimo wszystko uznałbym Zręczność, nie dać się trafić ma jednak kluczowe znaczenie. Co z tego że wyprowadzę mnóstwo ataków bazując na dużej SZ lub będą one silne bo wynikają z SF skoro przy niskiej ZR każdy atak na mnie to trafienie?
Dla "uczonych" zdecydowanie UM.

[koszal]

hmm.. padlo tu wiele wypowiedzi na temat- najistotniejsza cecha to moim zdaniem .. X
choc pytanie odnosilo sie do cechy ulubionej.

A ulubiona moja jest SF. Pieknie wzrasta przy pewnych progach, potem Rach! Ciach i barbarzynca robi w furii pieeekna mielonke zadajac od pioruna obrazen.

A co do odpornosci, to lubilem te na polimorfie i petryfikacje- gdziez indziej by je znalezc procz KC?


Sorki, ze bez poslkich znakow, potem to poprawie.

[leobardis]

Dzień 6. Moja ulubiona cecha lub odporność w KC

Ponieważ głównie gram czarującymi (dosłownie i w przenośni ) postaciami to zdecydowanie UM .

[Salam]

Siła oraz żywotność, nie musi mieć dużej biegłości, ważne aby te cechy były wysokie.

[tan Kerovan]

Ulubiony współczynnik - Prezencja Ulubiona odporność - nr 4

[vampire1308]

Zapożyczenie umiejętności