PBF - Russian harvest story

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 11 października 2013, 13:21

27/ 11/ 2020, 02:44 czasu wschodnioazjatyckiego, jednostka transportowa SovTrans, 20 km na wschód od Smoleńska, Neorosja

Zatem nie będzie nic pamiętał? Doskonale.

- pochylając się nad idealnie wyprofilowanym modelem personalnego ochroniarza Cherry 17B1- ostatnim hitem moskiewskich salonów, który kosztował bagatela 85 tysięcy kawałków- ubrany w doskonale skrojony garnitur Borys "Niedźwiedź" Jelcynow przycinał cygaro puszczając oko do unieruchomionej blond piękności, na której widok regularnie onanizowały się całe rzesze Neorosyjskich serferów sieci.

Zabezpieczenia?

-zapytał stylizowany na minionego prezydenta Neorosji mężczyzna swego podkomendnego, który manipulował właśnie przy wymiennym biozasobniku cyborga. Technik medyczny, zwerbowany uchodźca z ogarniętej głębokim kryzysem wewnętrznym Rumunii skinął potakująco.

Wszystko działa sir. Aktywacja/ deazyktywacja systemów bezpośrednio połączona do oprogramowania behavioralnego. Jakakolwiek próba wrogiego zachowania w stosunku do pańskiej osoby będzie się wiązała z automatycznym zablokowaniem zasilania. Uruchomienie obiektu nastąpi poprzez wokalizację wybranego hasła. Kolejne ewentualne włączenie lub wyłączenie systemów może już być inicjowane poprzez wybór tonowy wbudowanego łącza kierunkowego, o które Pan prosił. Proszę wybrać i wpisać w tym miejscu odpowiednie hasło i powiedzieć kilka słów do analizatora tonowego.

Triumfalny uśmiech zagościł na twarzy biznesmena. Z cygarem w ustach przyglądał się swej nowej zabawce, wartej z pewnością każdego wydanego eurodolca.

Krótko mówiąc, jak pomyślę, to się niunia włączy, a jak mnie zacznie wkuriwać to się wyłączy tak?

Dokładnie. Rozbudowany analizator...

Dobra. Dobra już, opcje dodatkowe, o których mówiłem?

Rozbudowana baza danych dotycząca stymulujących zachowań erotycznych, wszelkie gadżety o których Pan wspominał, włącznie z ledowym podświetleniem waginy i zapalniczką, także wspomniana broń osobista w postaci wysuwanych monoostrzy. Szeroka, zmienna kolorystyka owłosienia, skóry oraz wyglądu oczu. Niewielka przestrzeń transportowa, oraz mikroładunek cortexowy umieszczony w klatce piersiowej.
Pełny reset dotychczasowej pamięci zakończy się za jakieś 30 minut. Będzie miał Pan trochę czasu, by pohulać z nowym nabytkiem.


Bliźniaczo podobna do Wladimira Putina sylwetka pochyliła się jeszcze bardziej nad przyjmującym pierwsze tetrabajty danych zniewolonym umysłem. Niedźwiedź przeczesał włosy wysokiej klasy produktu, po czym pełnym satysfakcji głosem oznajmił:

Widzisz przyjacielu... nie rucha się Niedźwiedzia. A Tobie się zdawało inaczej. Teraz to Pan Borys będzie ruchał Twoją, zrobioną na zamówienie dupeczkę ilekroć Twego Pana najdzie na to ochota. I wiesz co Ci jeszcze powiem? Choć przyznam, że trochę żałuję, że nie będziesz tego pamiętał.. wsypała Cię Tania... tak, tak, ta Twoja wszawa kurewka co się z nią razem w sierocińcu chowałeś. I pomyśleć, że Cię przygarnąłem. Dałem wszystko. A Ty mnie zdradziłeś Ivan. No ale teraz mój przyjacielu, to już nasza miłość zakwitnie.

Śmiech wypełnił cały wagon, wynajęty na potrzeby podróży.

Terkoczący stukot mknącego w zimową noc pociągu Sovtransu rytmicznie odliczał kolejne sekundy dzielące Borysa od zakończenia kolejnego kontraktu. Za kilkanaście godzin mieli dotrzeć do granicy białoruskiej, gdzie czekał na nich łącznik Belacorpu. Przemyślne chłodzenie probówek wykradzionego wirusa gwarantowało 24 godziny zachowania jakości zakażonych komórek.


***
podkładzik- klasyka
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=CD-E-LDc384[/youtube]

Piętnaście minut później wszystko trafił szlag.

Mroźne zimowe powietrze smagało twarz Jelcynowa stopniowo przywracając mu świadomość, głośny pisk w uszach zagłuszał wszystko. Wisząc na krawędzi podłogi pędzocego 120 km na godzinę w zimową noc pociągu wpatrywał się w szybko poruszającą się, skutą lodem ziemię okalającą tory. Gwałtownym ruchem zerwał się łapiąc brzegów ziejącej w ścianie wagonu transportowego dziury. Uderzenia kolb karabinowych o zaryglowane od wewnątrz drzwi wagonu przerywały pełne przekleństw nawoływania ochrony SoVtransu o ich natychmiastowe otwarcie. Lecz to nie ten fakt, ani lodowate podmuchy wiatru zmroziły krew w żyłach "Niedźwiedzia" Jelcynowa. Kilka metrów dalej wśród własnych wnętrzności dogorywał Kotov, przybity do podłogi swoim własnym monoostrzem. Tuż obok niego charcząc niezrozumiale wznosił się nad ziemię trzymany za krtań rumuński technik medyczny, którego drżąca wyciągnięta dłoń wskazywała na szefa.

Osmalony, pokryty krwią i sadzą, prawie dwumetrowy cyborg niczym szmacianą lalkę wyrzucił ciało medyka z wagonu kierując się ku Borysowi. Ciężkie, metaliczne kroki odbijały się echem od podłogi przedziału towarowego.
Spoiler!

Borys Jelcynow "Niedźwiedź"

INT 10 REF 5 OP 10 TECH 5
SZ 5 SZYB 5 BC 5 ATR 10
EMP 10/6
uc= -38,5,

WB: głowa 10, ciało 14

Archetyp: Buisnessman
Umiejętności:
Zasoby 5
Etykieta 2
Image 5
Moda i styl 7
Wykształcenie 2
Znajomość broni 3
Zabezpieczenia elektroniczne 1
Perswazja 5
Zastraszanie 5
Zdolności przywódcze 8
Postrzeganie emocji 7
Broń ręczna 5
Pistolet 5
Pilotowanie helikopterów 5
Prowadzenie samochodów 5
Prowadzenie motorów 5
Znajomość półświatka 9

Sprzęt osobisty, zawsze przy sobie lub w pobliżu
BROŃ: pistolet Colt AMT model 2000, Sternmeyer type 35, po 4 pełne magazynki do nich,
Modny i stylowy, wzmacniany garnitur (WB 6), buty i dodatki, słowem wygląd jak polityk Neorosji wysokiego szczebla,
chip muzyczny, 3 telefony najnowszej generacji, mikrokomunikator do bezpośredniej łączności z własnymi ludźmi,
okulary Lowlite (widzenie w nocy + podczerwień).
Deszyfrator kartowy, deszyfrator kodów akustycznych, wykrywacz systemów zabezpieczających, portfel z kartami i drobną gotówką (10 000 $).

http://cyberpunk.net.pl/zbrojownia/poja ... tking.html zamieniłem na taki, bo wolisz ścigacze ;)

CYBERSPRZĘT:
kolorówki (szkła kontaktowe zmieniające kolor)
skóra syntetyczna (zmienia kolor i wzór z zapisanego na chipie wzorca, aktywacja trwa kilka minut)
łącze pojazdu,
łącze datatermu,
gniazdo chipów,
syntezator głosu,
mikromagnetowid cyfrowy
kieszeń podskórna
cyberoptyka
-Mikrovideo
-antyoślepiacz (zainstalowany w cyberoku)
spol skórny (opancerzenie ciała WB 10, niewykrywalny gołym okiem)
Procesor neuralny

Osobista obstawa: Grupa 0
- Aleksjej Kotov, solo, spec od walki wręcz (nie żyje)
- Swietłana Kotov, solo, spec od walki karabinami (brak kontaktu)
- Wasyl Motłoch, solo, spec od walki karabinami (postać vampire)
Spoiler!

"Tania" cyborg na podwoziu Cherry 17B1, były najemnik Borysa imieniem Ivan

Pełne przekształcenie cybernetyczne:
Parametry:
INT 7 REF 12 OP 7 TECH 7
SZ 7 SZYB 12 BC 12 ATR 8-12 (zmienna)
EMP 10/2
uc= -80

WB: 25 całe ciało
WS Głowa 20, Tułów 30/40 ręce i nogi 20/30

Umiejętności:
Uwodzenie: 6 (perfekcyjna maszyna do ru..) zachipowana
język rosyjski 8
język niemiecki 4
język angielski 4 (chip)
język francuski 4 (chip)
charakteryzacja 8 (z uwzględnieniem zainstalowanych systemów)
taniec 4 (chip)
Robo-Fu 3 (chip)
Zmysł Walki 5
Spostrzegawczość 5
Chemia, Expert(trucizny) 5
Sztuka Przetrwania (jaki teren?) 5
Śledzenie 5
Aktorstwo 5
Karabin 5
Postrzeganie Emocji 5
Walka Wręcz 5
Broń biała 5
Pistolet 5
Skradanie 5
Znajomość Półświatka- nieaktywna (5)
Unikanie Ciosów 5

Systemy wewnętrzne i oprogramowanie:
-oprogramowanie behavioralne uniemożliwiające podjęcie śiwadomych czynności przeciwko osobie Borysa Jelcynowa
-oprogramowanie behavioralne dostosowane do osobistych preferencji użytkownika (wyjdzie w toku)
-oprogramowanie behavioralne "Perfect Lady" -obszerna baza danych dotycząca zachowań erotycznych, pozycji itd (uwodzenie +6)
-oprogramowanie wzorca (baza danych kilkunastu archetypów zachowań podstawowych połaczona na typem prezentacji powierzchniowej)
-oprogramowanie behavioralne "Ilusion" symulujące naturalne ruchy ciała ludzkiego (jak mruganie, kręcenie bioderkami itp)

Splot Skórny Raven Microcybernetics IV generacji- umożliwa zmianę koloru, jak i faktury powłoki zewnętrznej zgodnie z zapisanym wzorcem strojenia. Szeroki zakres możliwości pozwala zwiększać/zmniejszać rozmiar talii, piersi, kolor skóry (jeden z podstawowych wzorców ma wpisany charakterystyczny tatuaż syberyjskiego tygrysa będący ukłonem w kierunku szefa Raven Microcyb i jego ulubionej "maskotki").
Prawidłowe funkcjonowanie splotu wymaga regularnego spożywania budulca uzupełniającego w postaci specjalnych zestawów tabletek przeznaczonych dla określonego modelu. Czas wpisania nowego wzorca (z zasobów bazy danych) zajmuje ok 2-3 minut.
Aktywny przelot skórny automatycznie zalewa rozcięcia skór, jesli obrażenia nie są zbyt poważne.

Techwłosy zintergowane z modelem wzorca umożliwiajace ograniczoną manipulację długości oraz szeroki panel ubarwienia. Dość delikatny system o nieco mniejszej wytrzymałości od modelu podstawowego.

cyberoptyka z modułami:
-celownik
-podczerwień
-termograf
-rozszerzenie obrazu
-wyświetlacz (zaawansowana wersja zbaiera 2 opcje)
-kontroler wzorca (umożliwia zmianę wyglądu oczu)

2 x wolne wyjścia interface'u zainstalowane w sutkach
ledowe podświetlenie waginy
AudioVox - pozwala naśladować dowolny zapisany dźwięk (nie tylko ludzki głos) z 70% dokładnością
Biozasobnik wymienny- moduł zawierajacy mózg i elementy układu nerwowego podtrzymujący życie uzytkownika PPC.
Szpony - monoostrza zainstalowane w obu rękach
Zapalniczka zainstalowana w kciuku (uwaga! niektóre systemy behavioralne mają nadrzędną wartość dla wykonywanych działań borga, oznacza to, że jeżeli zarejestrowany właściciel zastosuje komendę "ognia" itp borg porzuci wszelkie inne działania odpalając zapalniczkę, by usłużyć szefowi)

Systemy zabezpieczające (znane właścicielwoi) aktywowane hasłem tonowym, lub za pośrednictwem łączy komórkowych.
Spoiler!

Wasyl "Motłoch"

INT 6 REF 10/8 OP 7 TECH 6
SZ 3 SZYB 10 BC 12 ATR 4
EMP 10/3
uc= -69

WB: głowa 14, tors 28, ręce 23, nogi 24

solo
Umiejętności:
Zmysł Walki: 6
Karabin: 6
Znajomość uzbrojenia: 8
Wytrzymałość: 8
Prowadzenie motocykla: 5
Prowadzenie samochodu: 5
Broń ciężka: 5
Walka wręcz: 6
Pistolet: 5
P. Maszynowy: 5
Prowadzenie ciężkich maszyn: 2
Broń biała: 5
Wysportowanie: 5
Skradanie się: 4
Pływanie: 3
Spostrzegawczość: 4
Pierwsza pomoc: 3
Wykształcenie: 2
Znajomość półświatka: 1
Cybertechnika: 3

Sprzęt osobisty i uzbrojenie:
Wzmacniane spodnie pancerne (WB 20, REF - 1)
Długi, czarny płaszcz (WB 18, REF -1)
Wojskowe glany. rękawice.
Uzbrojenie:
2 x Militech Crusher + 2x2 pełne magazynki (amunicja termitowa)
Tristar M79 Sawed-Off "Jungle Master" + 2 naboje odłamkowe, 1 x Biały Fosfor, 1 x igłowy
+ kilka dupereli.

CYBERSPRZĘT:

Procesor
2 x łącze smartguna
2 x interface
2 x cyberoko z opcjami:
celownik (w każdym)
Low Lite
termograf
Mikrovideo (2 opcje)
Splot skórny WB 14 (nieco gumowaty w wyglądzie przy bliższym obejrzeniu)
Nanotechnologia
Przeszczep mięśni i wzmocnione mięśnie/kości +4 BC
Edytor bólu
Cyberręka (lewa) + pokrycie realskin
Nadgarstkowa wyrzutnia rakiet rostovic
Gniazdo chipów
Pancerz podskórny (WB18)

Witam na sesji CP 2020
Póki co w składzie:
Dobro- Borys "Niedźwiedź" Jelcynow
oraz
Rikandur- Tania, robiony na zamówienie, wysokiej klasy wielozadaniowy model ochroniarza osobistego z funkcjami erotycznymi.
vampire1308- Wasyl "Motłoch"
Ten mały prolog niech rozbudzi waszą ochotę, daję jeszcze chwilę szansy na dołączenie Moridimerowi
Ostatnio zmieniony 19 marca 2014, 14:24 przez koszal, łącznie zmieniany 1 raz.

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 11 października 2013, 13:39

- Wasyl, Swietłana, odbiór, odbiór! Pomóżcie mi! - krzyczał Niedźwiedź przez nadajnik radiowy, jednocześnie szukając ręką pistoletu Colt AMT model 2000, najnowszego krzyku mody. Gdy w końcu wyczuł rękojeść broni, starał się ją wyszarpnąć i wystrzelić wszystkie kule w nadchodzącego cyborga.

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 12 października 2013, 08:26

Przeciągające się nanosekundy obojętnej ciszy w eterze zdawały się rozciągać w nieskończoność. Strach zacisnął dłoń na spuście ciężkiego colta. Pan 12 milimetrów przemówił głębokim tonem plując ołowiem. Kolejne łuski padały na podłogę wśród ogłuszającego huku wielkorotnych wystrzałów. Głuchy odgłos uderzeń pocisków o pancerz torsu wywołał u Borysa krótkotrwałe skojarzenie z metalowymi kulkami wsypywanymi do cynowego garnka. W innej sytuacji z pewnością by go to rozbawiło.
Teraz jednak całe jego przestępcze życie stanęło na krawędzi szybko topniejącego lodowego ostrza, z którego miał właśnie runąć prosto w objęcia śmierci.
Cyborg skrócił dystans. Niedźwiedź zawył z bólu, gdy pozbawiona litości, stworzona w jednym celu maszyna kopniakiem wytrąciła mu broń z ręki.
Stalowy kolos pochylił się nad nienagannie ubranym, ambitnym człowiekiem biznesu zaciskając mu dłoń na obitym przedramieniu. W ledwie słyszalnym dźwięku pracujących serwomechanizmów cybernetyczne palce wpiły się boleśnie w miękkie ciało naturala. Mimowolny jęk wyrwał się z ust.
Zimny, pozbawiony akcentu głos zapytał sucho:

GDZIE JEST WIRUS? ODDAJ MI GO NATYCHMIAST.

Dudnienie ochrony koleji w drzwi wzmagało się uzupełnione o groźbę użycia broni. Zimowy wiatr hulał po przestrzeni ładunkowej omiatając płatkami śniegu skrzynie wypełnione sprzętem użytym w ostatniej akcji; masą zaawansowanej elektroniki, wysokiej klasy uzbrojenia i oprogramowania. W jednej z nich, wśród styropianowych pianek, zapięta do wyprowadzonego na zewnątrz panelu kontrolnego spoczywała nieruchoma postać, wciąż chłonąca ładowane właśnie aplikacje, tuż za nią, w rogu przypięty pasami uniwersalnymi dumnie prezentował się chromowany Suzuki "Boost King", legendarny ścigacz, zawdzięczający swą sławę gangom motocyklowym od lat terroryzującym zachodnie wybrzeże USA- kolejna zabawka Jelcynowa.
Spoiler!
Wykradziony wirus został przez Twego sprytnego technika umieszczony w obudowie chłodzącej, stylizowanej na mikro telefon komórkowy. Masz go przy sobie.
Postać w skrzyni to laska- cyborg, zarazem postać Rikandura. Aktywując ją wprowadzisz go do gry, ale część danych nie zostanie wgrana- trudno ci stwierdzić które.
Nie masz łączności z Wasylem i Swietłaną, ani z nikim innym. Przekaz najwyraźniej jest zagłuszany. Swietłana dla bezpieczeństwa nie jechała razem z Wami tj Borysem, Andrei,em- rumuńskim technik/med., i Wasylem w przedziale transportowym, lecz podróżowała jako pasażer w zwykłym przedziale na przodzie pociągu. Wasyl kilka minut wcześniej wyszedł do kibla. Tak czy owak oboje (Wasyl i Swietłana) pozostali za drzwiami, zza których dobijają się strażnicy koleji. Wagon, którym podr€żujecie jest ostatni, znajduje się w nim masa Twojego sprzętu, w tym motor- http://cyberpunk.net.pl/zbrojownia/poja ... tking.html- jesli pomysł na brykę miałes inny to to zmienię.
Ostatnio zmieniony 18 października 2013, 10:37 przez koszal, łącznie zmieniany 1 raz.

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 12 października 2013, 14:36

Borys postanowił grać na czas, to jedyna jego karta, jaką ma.

- Zabij mnie, a nigdy nie dostaniesz wirusa! - krzyknął na wpół z bólu na pół z wściekłości. Jego ochronie dostanie się po głowie, zaś aktywowanie nie w pełni sprawnego cyborga mogło oznaczać dodatkowe kłopoty.

- Wyprowadź mnie stąd cyborgu, to pokaże ci skrytkę.

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 14 października 2013, 14:25

Metalowe palce zacisnęły się jeszcze bardziej. Nocyceptory wysłały silne bodźce wprost do mózgu Jelcynowa. Szczęki zacisnęły się w niekontrolowanym uścisku wywołując na twarzy wykrzywiony grymas. Z ramienia oprawcy wysunął się miniaturowy pocisk, który minąwszy twarz przerażonego Niedźwiedzia wystrzelił prosto w zasysającą powietrze wyrwę eksplodując w niewielkiej odległości gamą kolorowego, fozforyzującego światła.

Druga ręka borga skierowała się kolejno ku ustępującym pod naporem strażników drzwiom, a następnie ścianom pomieszczenia. Trzy rzucone, przypominające strzykawki rzutki wbiły się w kilku punktach zrujnowanego wagonu. Kątem oka Jelcynow dostrzegł uruchomiony w momencie uderzenia strzałek licznik. Ledowe, czerwone tablice wyświetlaczy usytuowanych na ładunkach ropoczęły równomierne odliczanie:

....00:59 - 00:58 - 00:57 ....

Odgłosy wystrzału urwały ujadanie kolejowych psów*. Resztki podziurawionych, rozpadających się elementów drzwi z rumorem wpadły się do środka. Przechodząc ponad zmasakrowanymi ciałami ochrony SoVTransu w drzwiach stanął Wasyl z wciąż dymiącymi lufami swojego sprzęganego Crushera wymierzonymi w borga.
Licznik bije. Jelcynow wisi na krawędzi wciąż trzymany przez cyborga. Wasyl strzelając ze śrutówki niechybnie poszatkuje Niedźwiedzia. Wypadnięcie z pociągu przy 120km/h również nie wróży spokojnej starości.
Co robi Borys? Masz sekundy.

*czyli ochrony pociągu

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 14 października 2013, 21:53

Rozumiem, że w walce z cyborgiem nie mam szans. No nic, muszę postawić wszystko na jedną kartę. Mam nadzieję, że nie zakończymy scenariusza na 8 poście :D
- Mam go tutaj, tylko trzeba wpisać kod! Jest w kieszeni uśpionego cyborga, siedzącego tu w przedziale!

Awatar użytkownika
Rikandur
Reactions:
Posty: 392
Rejestracja: 06 lipca 2013, 21:40
Has thanked: 36 times
Been thanked: 3 times

Post autor: Rikandur » 14 października 2013, 22:50

Co jak co, ale gustu względem kobiecego piękna staremu gangsterowi nie można było odmówić. Jęczenie chirurgów konstruujących Cherry 17B1 "Tania" muszących zmieniać projekt i dostosować się do wyśrubowanych wymagań klienta ... albo stracić palce jak idiota który próbował szumieć do Niedźwiedzia. Cyborg-ochroniarz który kiedyś był nieszczęsnym Ivanem był niemal nieodróżnialny od normalnej laski. No trzeba oddać staremu gangsterowi prawdę, kobiety takiej urody ... wyglądające tak naturalnie są w obecnych zasranych czasach rzadkością. Obecnie była platynową blondynką, zupełnie jak Ivan ... ale nie do końca wiadomo było czy zabawkowy ochroniarz Niedźwiedzia wytrzyma walkę z ogromną górą stali jaką był bojowy cyborg ciągnący gangstera jak starą szmatę.
Tak tylko wtrącam się, bo nie wiem czy ten patałach wynajęty przez "Misia" zainstalował mi czujniki zbliżeniowe, czy tylko swoje ulubione komiksy erotyczne. Mogę zaszaleć ?

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 15 października 2013, 09:18

podkładzik
http://www.youtube.com/watch?v=JoolQUDWq-k

....00:56 - 00:55 - 00:54 ....

- Mam go tutaj, tylko trzeba wpisać kod! Jest w kieszeni uśpionego cyborga, siedzącego tu w przedziale! -ostatnie słowa wrzeszczącego Jelcynowa zagłuszyła niemalże równoczesna salwa z obu śrutówek. Przerażony umysł bossa popłynął poprzez czas i przestrzeń sprzęgając się z odległem wspomnieniem:

Wasyl, po kiego diabła pociski termitowe?

Spakojna pałkownik, tjepier ja znaju paciemu


Ostatni wagon ciągniętego przez pojazd trakcyjny składu kolejowego rozbrzmiał śmiertelnymi rytmami strzelaniny piątkowej nocy. Oba Crushery Wasyla wypaliły w kierunku borga, uderzając chmurą topiącego stal ognia. Błyskawicznie wydobyta z wysuwanej kabury broń przyboczna zmodyfikowanego Enforcera nie pozostała obojętna na zaproszenie do tańca.
Rozpalone do temperatury 3000' C pociski na moment utopiły głowę i prawe ramię techno- następcy ludzkiego wojownika. Zatrzymana percepcja Borysa zarejestrowała przelatujące tuż nad jego głową pociski, w tym samym momencie w którym borg uwolnił uchwyt.
Krótka, precyzyjna seria z dzierżonej w cyberręce Beretty M-93R Auto9 uspokoiła zapędy Wasyla.

Jelcynow przez krótką chwilę walczył zaciekle usiłując zachować równowagę- leciał wprost w czułe objęcia witającej go z prędkością 120 km/h Matuszki Rosji.
Mały podkładzik specjalnie dla Jelcynowa na czas lotu:
http://www.youtube.com/watch?v=4YZBNfYvIMs

....00:53 - 00:52 - 00:51 ....

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 15 października 2013, 09:39

27/ 11/ 2020, 03:00 czasu wschodnioazjatyckiego, jednostka transportowa SovTrans, 10 km na południowy zachód od Smoleńska, Neorosja

Tetrabajty danych płynęły łagodnie wypełniając kolejne obszary rozbudowanej pamięci Cherry 17B1. "Tania" przyjmowała właśnie kolejne aplikacje użytkowego oprogramowania behavioralnego dotyczące sekretów masażu tajskiego i anatomii ludzkiego ciała. Zabezpieczone hasłem tonowym systemy analizy środowiskowej pozostawały obojętne na rozgrywające się kilka metrów obok wydarzenia. Spokoju śpiącej królewny strzegł miarowo tykający zegar ładunku wybuchowego umieszczonego tuż nad wygodną, wypełnioną styropianowymi piankami komorą transportową.

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 15 października 2013, 15:27

Jak aktywować Tanie?
- Taniaa pomóóóóóóżżżżż!!!!

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 15 października 2013, 18:32

Ręce Borysa Jelcynowa, nazywanego w branży "Niedźwiedziem" z pewnością nie były wolne od krwi. Jakkolwiek tym razem była to jego własna posoka, ostre krawędzie zniszczonego odłamkami fragmentu zewnętrznej ramy wagonu wyślizgiwały mu się z kurczowo zaciśniętych dłoni. Mroźny wiatr targał poszarpanym garniaczem za pieprzone 8 tysięcy baksów...
Sekundy przechodziły w nieskończoność. Ostatnie chwile życia Jelcynowa zdawały się być cholernie długie i zbyt krótkie zarazem..

....00:50 - 00:49 - 00:48 ....

Wkurwiał się teraz w duchu na samego siebie i to popierdolone hasło aktywacyjne, którego nie mógł sobie przypomnieć.

Turkoczące na wietrze ostre części wygiętej blachy zewnętrznej dawały nanosekundowe oparcie dla nóg. W pewnym momencie inny, znajomy huk- turbin podlatującej właśnie aerodyny zagłuszył wszystkie inne odgłosy. Jelcynow wiedział, że w niedalekiej odległości równolegle z pociągiem mknęła przez Neorosyjskie pustkowia jakże znajoma mu Mi-50'-ątka, jednakże bał się wykonać choćby minimalny ruch głową w jej stronę, który mógłby osiągnąć najwyższą wartość.
W całej okazałości dostrzegał natomiast borga, stojącego ponad nim, który właśnie usiłował pochwycić odbijającą się od zewnętrznej ściany wagonu, stalową linę wypuszczoną z AV-ki.
Ostatnio zmieniony 16 października 2013, 08:39 przez koszal, łącznie zmieniany 1 raz.

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 17 października 2013, 10:48

Borys przestał myśleć. Zamknął oczy i wrzasnął jeszcze:

- flamingi wyżarły mi popkorn!!!

Awatar użytkownika
Rikandur
Reactions:
Posty: 392
Rejestracja: 06 lipca 2013, 21:40
Has thanked: 36 times
Been thanked: 3 times

Post autor: Rikandur » 17 października 2013, 18:59

Tania otworzyła oczy gdy hasło aktywacyjne przerwało update softwarowe. Momentalnie dane zbierane pasywnie od dłuższej chwili zostały poszeregowane i ustawione priorytetowo względem dyrektyw. Sturlała się z leżanki, wbijając momentalnie wysunięte szpony w podłogę dla lepszej przyczepności. Krótkim skokiem, przypominającym żabi, wylądowało na plecach ze stojącym na krawędzi cyborgiem. Szpony wbite w podłoże ustabilizowało pozycję w czasie gdy nogi podwinęły się do wykopania twardziela z pociągu, wykorzystując jego chwiejną pozycję. Tania rzuciła się całym ciałem by wyeliminować główne zagrożenie dla protegowanego !
Drogi Koszalu, rzuty kostkami zostawię Tobie. Fajne hasełko Dobro. :)
Kolejność targetów do wykonania:
1) Cyborg wykopać z pojazdu. Sytuacja teraz jest optymalna.
2) Dobro za ręce złapać i wcisnąć do środka.
3) Bombki zebrać i AV-ce oddać.

I to wszystko biegusiem. Z firmowym uśmieszkiem na buzi.

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 17 października 2013, 20:59

No to jazda!
Inicjatywka- pomimo nadnaturalnej szybkości Tani wypada dodatkowo 10!, prędkość działania cyberniuni prawie wymyka się ludzkiemu oku.
Elektroniczny szept kontrolowanej śmierci obojętnie kontynuował odliczanie.

....00:47 - 00:46 - 00:45 ....

Klamry stalowej linki wypuszczonej z huczącej rykiem turbin, wiszącej ponad wagonem topornej produkcji KomKolu zatrzasnęły się na umiejscowionych przy pasie zaczepach pełnej konwersji cybernetycznej. Zimna, stalowa ręka nieubłaganie zwróciła się ku Borysowi.

Jedynie dzięki podrasowanej bojowymi narkotykami percepcji "Motłoch" zdołał dostrzec nadnaturalnie szybkie, kocie ruchy ociekającej seksapilem cyberniuni szefa. Sensory prymitywniejszej, rosyjskiej konstrukcji nie zareagowały w porę. Dwieście kilo stali uwieszonej na stalowej linie wypadło z wagonu oddalając się wahadłowym ruchem od pociągu. Av-ka na chwilę straciła stabilność lotu, zahaczając powracającym w kierunku burty wagonu, ciężkim ładunkiem o powierzchnię gruntu, wznosząc tumany śniegu i i zmarzniętej, rosyjskiej ziemi oranej właśnie rodzimą produkcją.

Rozorana pociskami, okrwawiona gęba i tak paslkudnego Wasyla przesłoniła mu moment, w którym Tania wprawnym ruchem w ostatniej chwili wciągnęła puszczajacego uchwyt Jelcynowa do wagonu niezbyt łagodnie porzucając Niedźwiedzia, niczym booster tanią dziwkę.

Wasyl wymacał w kieszeniach nabój do swego Jungle Mastera (http://cyberpunk.net.pl/zbrojownia/bron ... sawed.html), jednocześnie aktywując edytora ograniczenia bólu.
Sapiąc z wysiłku podpparty na ramieniu najemnik Jelcynowa ładował właśnie komorę granatnika, gdy nieziemski wręcz, zaskakujący nieco widok rozchylił na całą szerokość jego kaprawego ryja.

....00:44 - 00:43 - 00:42 ....

Stalowy uchwyt mocowania liny wyrwał z metalicznym trzaskiem elementy podwieszenia. Niezbyt fortunne narzędzie orki pokoziołkowało w niekontrolowanym pędzie znikając z pola widzenia pasażerów ostatniego, szesnastego wagonu trasnportu.

Lecz całkowitą uwagę Motłocha przykuwała teraz wijąca się w kuszących, tantrycznych ruchach, połyskująca metalem Tania..

...UWAGA...
NIE USTALONO SEKWENCJI WYJŚCIOWEJ...

...BŁĄD ODCZYTU DANYCH...
...BŁĄD...
...BŁĄD...

...PONOWNY ODCZYT...

... NIE WYBRANO WZORCA PODSTAWOWEGO...


Obrazek
Zatem Tania wykopała borga z pociągu, wciągnęła Borysa, po czym zaczęła taniec erotyczny. Pokrycie skórne formę fabryczną, Tania wydaje się mieć zawiechę, choć świetnie utrzymuje równowagę w serii podobnych ruchów wyginając się i zarzucając seksi włosy do tyłu.
Niebawem dorzucę pełne parametry wszystkich postaci w pierwszym poście.

Dobro
Reactions:
Posty: 2848
Rejestracja: 10 listopada 2012, 22:13

Post autor: Dobro » 17 października 2013, 21:43

Z wewnętrznej kieszeni Borys wyciągnął składane okulary przeciwsłoneczne i założył je, wygładzając jednocześnie włosy.
Obrazek

Tańcząca Tanja nie robiła na nim takiego wrażenia, jak cyferki elektronicznego zegara nieuchronnie odliczające do zera. Niecałe pół minuty zostało do wysadzenia pociągu, a Niedźwiedź nie miał zamiaru podzielić jego losu.

-Wasyl, wywołaj i zbierz resztę ekipy. Tania... Tania, do kurwy nędzy! - wrzasnął na tańczącego cyborga. - Umiesz to rozbroić?

ODPOWIEDZ