Czy rzeczywiście Polak potrafi?

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 08 sierpnia 2014, 11:21

Przyszła pora powiedzieć sprawdzam. Tak jak mówiłem wcześniej jest konkret - żadnych zapowiedzi, żadnych przecieków - tylko konkret. Dla tych którzy jeszcze nie wiedzą - Artur Szyndler wystartował z projektem powrotu Kryształów Czasu na polakpotrafi.pl http://polakpotrafi.pl/projekt/kc?utm_source=projects

Piszcie co o tym sadzicie. Bez cenzury. Jak grafiki, jak pomysł, czego oczekujecie, czego brakuje, itd. Oceniajcie, komentujcie, informujcie. Dajcie upust swej ciekawości. Wszystkiego pewnie nie da się wyjaśnić, ale może przynajmniej trochę.

Araven
Reactions:
Posty: 8334
Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Araven » 08 sierpnia 2014, 11:34

Szczerze, dla mnie to nie konkret. Powieść mnie średnio interesuje, zwłaszcza, że brak PDF-a z powieścią bardzo utrudni wykorzystanie jej np. w przygodach.
Owszem tak należało wg. mnie zacząć, np. na Polak.potrafi ale z reedycją KC jako systemu RPG, a nie z powieścią.

Dla Forum, wyjście powieści niewiele znaczy i nic nie zmienia. Co innego reedycja KC. Ale z zapowiedzi, wynika, że reedycja nastąpi po ew. sukcesie zbiórki na powieść.
Jednakże nie wiadomo ile potrwa wydanie KC w ramach reedycji, nawet po sukcesie zbiórki, to raz. A dwa z mało konkretnych zapowiedzi co do reedycji, wnioskuję, że niewiele się zmieni. Pozostanie ta niegrywalna, beznadziejna i niestrawna mechanika, bardzo ciężka w użyciu i dziurawa. Za taką reedycja to ja dziękuję. Jedyna nadzieja dla reedycji to gruntowna zmiana mechaniki, ale znając podejście AS-a, nie wierzę by to uczynił.

Na razie projektu, nie wsparłem i raczej nie wesprę, chyba, ze pojawi się opcja z zakupem powieści jako PDF.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2014, 11:44 przez Araven, łącznie zmieniany 1 raz.

ghasta
Reactions:
Posty: 2334
Rejestracja: 29 września 2010, 23:48
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: ghasta » 08 sierpnia 2014, 11:38

Jako jakiś-tam fan kryształów mogę powiedzieć, że ta wiadomość nie rusza mnie wcale i nie mam zamiaru poświęcać jej ani złotówki.

Co do uwag: logo jest słabe. Grafiki ok. Mój poziom ciekawość oscyluje wokół zera, bo czego mam być ciekawy? Przecież i tak nic się nie dowiemy poza to co jest na stronie polakpotrafi - czyli jak zwykle. No chyba, że jakieś cuda nastały i nagle otrzymamy odpowiedzi na pytania, które zadano na forum już ze 100x.

Powodzenia jednak życzę.

edyta

Widzę, że i Araven, tak jak i ja, dawno temu został pozbawiony złudzeń.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 08 sierpnia 2014, 11:51

Odpowiem najpierw dlaczego powieść a nie RPG. Bo tylko idiota wydaję podręcznik do RPG w wersji papierowej, którą zakupi k100 osób. Przy poziomie zainteresowania papierowymi RPG-ami, które lecą na łeb, nie ma to sensu. Zresztą większość sceptyków i tak odrzuca mechanikę. Tutaj będą mieli to czego dokładnie potrzebują - fabularne mięsko, które bez problemu da się wykorzystać w mechanikach na jakich grają w KC. Artur nie chce jednorazowego strzału, tylko marki, wokół której da się zebrać grono zapaleńców.

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 08 sierpnia 2014, 11:59

Z tego co widac narazie, zbiorka jest na pierwsza czesc powiesci, a co z innymi? Bedzie nastepny crowfunding na kolejne tomy, a potem nastepne na rpg, karcianki itp?

Podobno sa gotowe rysopisy nastepnych czesci, ale sod tego momentu do zapisania rozdzialow tekstem to potrzebne sa lata, no chyba ze tylko pierwsza czes ma miec taki obledny rozmiar a reszta w formacie zeszytowym po 64 strony. Mam nadzieje, ze opatrznie przeczytalem opis projektu.

Ksiazki raczej nie wespre, bo w tym momencie zycia jakim jestem przeczytanie 1400 stron tekstu jest niemozliwe. Ewentualnie rozpatruje zakup takowej w ramach chlodno skalkulowanej inwestycji. Ksiazka wydana w tak malym nakladzie moze (nie musi) miec spora wartosc za kilka lat i miec status "bialego kruka", o ile uda sie zebranie odpowiednich funduszy na stronce.

Na rpg moze i bym sie zdecydowal, choc chyba raczej dla samego posiadania takowego podrecznika nizli checi wykorzystania przedpotowej meszki (gram na FATE i jestem happy chappi) w sesji.

Tak czy owak, zycze ASowi powodzenia. Naprawde chcialbym zeby KC mialo swoj renesans. Ale patrze na to baaaardzo sceptycznym okiem.

No i jeszcze jedna kwestia. Czy jak juz zdecyduje sie wylozyc te 500tys zl zeby tan Barth Vader byl uniesmiertelniony to moge to uczynic zza granicy. Bo u mnie poslkiego konta nie uswiadczysz. Najlepiej by mi paypalem pasowalo albo z karty kresldytowej ewentualnie zaplacic.
Można płacić Paypalem
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2014, 19:49 przez 8art, łącznie zmieniany 1 raz.

Araven
Reactions:
Posty: 8334
Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Araven » 08 sierpnia 2014, 12:05

Chyba właśnie o to chodzi by np. na Polak.potrafi sprawdzić ile Osób jest zainteresowanych wydaniem np. podręcznika papierowego lub tylko w wersji PDF, albo ich obu. Dopiero zakończenie zbiórki osiągnięciem zaplanowanej kwoty skutkuje wydaniem podręcznika, papierowo lub jako PDF, albo obu wersji. Nie ma tu żadnego miejsca na bycie idiotą. Albo podręcznik gry RPG budzi zainteresowanie, i osiąga zaplanowany pułap i wychodzi, albo nie osiąga zaplanowanej kwoty i nie wychodzi. Nikt tu nie ryzykuje własnych środków prawda? Zapewniają je Osoby jakie wsparły dany projekt.

Wydanie powieści, przypomni świat jaki większości fanów się podobał. Ale nie pomoże za wiele samemu systemowi. Minęło niemal 20 lat od wydania KC, ludzie poznali wiele mechanik. Mechanika KC dziś, skazuje je na całkowitą porażkę w reedycji, ew. sukces w wydaniu książki nic tu nie zmieni.

Reasumując, ew. sukces zbiórki na powieść, nie pokaże ile wart jest system KC jako gra RPG. To pokazałaby by zbiórka na tenże system właśnie. A takiej zbiórki nie ma jak na razie.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2014, 12:16 przez Araven, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
BAZYL
Site Admin
Reactions:
Posty: 473
Rejestracja: 24 listopada 2008, 23:16
Nickpage: https://krysztalyczasu.pl/profile/bazyl
Has thanked: 58 times
Been thanked: 58 times
Kontakt:

Post autor: BAZYL » 08 sierpnia 2014, 12:18

Ja również jestem sceptycznie nastawiony, a wczoraj wieczorem, po przeczytaniu opisu akcji, miałem wrażenie że to jakaś ogólna kpina. Być może dlatego, ze ostatnio dużo siedzę w oryginalnych opisach tworzonych przez Szyndlera do KC i ogólnie wieje to na kilometr grafomanią.

Ogólnie jak na opis akcji crowdfundingowej to jest on bardzo mało konkretny. Tak naprawdę jest tam wiele obietnic, ale żadnych konkretów. Nawet na dobrą sprawę nie wiemy na co zbieramy - powieść jest już napisana, ma 1400 stron, chcemy wydać 1000 sztuk edycji kolekcjonerskiej. Czy to cały nakład? Czy będzie możliwość zakupu po zakończeniu zbiórki? Jakieś szanse na dodruki (w końcu to "polski Tolkien"!)? Jaki forma książki, papier, okładka - twarda czy miękka? Ilustracji 50, może 70 - ile z tego nowych, a nie odzyskanych z MiM-a? Ile ilustracji Musiała (bo na nich mi najbardziej zależy, choć te cieniowane postacie też wyglądają nieźle)? Gdzie jest strona wydawnictwa, na której mają wisieć podziękowania? Pytań jest mnóstwo, a nowych informacji naprawdę niewiele. Już pomijam te najbardziej elementarne jak - "po co angażować w to aż 80 ludzi?" oraz "czy autorzy zdają sobie sprawę że za 55000 można wydać album w pełnym kolorze na kredowym papierze, szyty z twardą okładką i w nakładzie większym niż 1000 sztuk?"

Ale przyszedł sen, nabrałem nieco dystansu. Jeśli powieść ma 1400 stron, czyli każdy tom ma ich po ok. 700, to 2x 57 zł nie jest przesadnie wygórowaną ceną. Nawet jeśli autor jest grafomanem (nie wierzę w hasła typu "polski Tolkien", jakie pojawiają się w trailerze - opinie są krótkie, wyrwane z kontekstu i bez podpisów autorów), to na pewno da się z tego wyłuskać kupę przydatnych informacji, choćby na temat ras, do wykorzystania w RPG.

Na razie się wstrzymuję z decyzją nt. wsparcia, ale śledzę z uwagą, zobaczymy jak się sprawa rozwinie.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 08 sierpnia 2014, 12:20

Aravenie, podręcznik do RPG nie robi się w 5 min. Tutaj nie wystarczy jedna głowa i kupa kasy. Dobry podręcznik to: kupa świetnych pomysłów, dużo bardzo dobrych grafik, mocna redakcja, dobry skład itd. Przyznasz sam, że wydanie powieści a wydanie podręcznika to z punktu widzenia ekonomi, zupełnie dwie różne rzeczy. Na podręcznik do RPG przyjdzie czas, jeśli wszystko zadziała. Zresztą autor wyraźnie o tym mówi. Dodatkowo weź pod uwagę fakt, że mechanika jest bardzo kontrowersyjna i zdecydowanie trzeba z nią powalczyć, a to wymaga testów. Według mnie to właśnie dodanie fabuły zbuduje klimat a na mechanikę rpg przyjdzie czas i uwierz mi, że szybciej niż myślisz.

@8art
Nie wiem, jak będzie wyglądać sprawa finansowania, ale uwierz mi, że koszty są zwyczajnie przeogromne. Trzeba płacić właściwie za wszystko, zaczynając od logo a kończąc na każdym skrawku tekstu. Jeśli uda się pozyskać sponsorów, to pewnie będzie mniej zbiórek, ale znajdź mi inną możliwość zdobycia dobrej kasy na start. Artur zdecydował się na taką i ok - będę trzymał kciuki i życzliwym okiem przyglądał się. Nie wiem jak to wszystko zadziało, ale z Artura doświadczeniem mam nadzieję, że wie co robi. Na koniec dodam, że Artur jeszcze dużo przed projektem wydał już sporo pieniędzy, żeby to wszystko zebrać. Policz liczbę osób zaangażowaną w projekt i pomyśl ile z nich robiło to za darmo? Mam nadzieję, że dałem do myślenia.

A i na koniec jeszcze jedno wyjaśnienie. Ja książki nie czytałem, chociaż Artur wspominał, żebym to zrobił. Czytałem fragmenty wierszowanych pieśni i sam początek, czyli narodziny Katana.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2014, 12:32 przez czegoj, łącznie zmieniany 1 raz.

koszal
Reactions:
Posty: 2787
Rejestracja: 15 marca 2012, 13:35
Been thanked: 1 time

Post autor: koszal » 08 sierpnia 2014, 12:42

Z mojej strony również powieje tu wiatr defetyzmu.

1. Wątpię nawet, czy uda się zebrać fundusze na książkę. Ba! Bo to nawet nie książka, tylko połowa jednej trzynastej całości. Czyli nawet jak się zbierze na ten wycinek, to co potem? Na każdy kolejny fragment zbiórka?
Nie jest to w gronie szerszym pisarz uznany. Nie wspiera go żaden poważny partner reklamowy.
Sama książka ma według mnie nikłe szanse na ukazanie się w postaci trzynastu tomów.

2. Nawet, jeśli się uda wydać pierwszy tom, to tym bardziej odsunie to wydanie RPG'a.
Autor musiałby oddać prace nad podręcznikiem w inne ręce, a przecież tego nie zrobi, bo nikt tyle nie wie o jego świecie co on sam.
Jeśli książka spotka się z zadowalającym sukcesem- będzie autor pracował nad kolejnymi tomami. Nawet w pirunującym tempie jednego tomu na pół roku odsuwa to czas wydania RPG o ... jakieś 7 lat.

3. Logo i mnie przeraża. Oferta nie zawiera zbyt wiele i odnoszę wrażenie, że czytam w kółko to samo ujęte w zmieniającą się jedynie formę "przegadania/zagadania/zarzucenia mnogością pomysłów. Przynajmniej kwota zbiórki nie jest kosmiczna.

4. Tyle lat minęło, jednak nadzieji nie tracę. Choć szczerze wolałbym widzieć w reaktywowanym MiMie część owej powieści oraz mięsko pisane na starych zasadach*.
I tam, gdyby nie różnice oczekiwań upatrywałbym reaktywacji legendy Kryształów Czasu.

5. Kiedy serial? Może HBO byłoby zainteresowane?

6. I wbrew wszystkiemu, co napisałem powyżej jako człowiek pełen nadzieji, gdy wszystko inne gaśnie projekt wesprę :)


*ponieważ każdy gracz i tak wypracował po latach własne wersje, ale każdy przetwarzał je na podstawie jakiegoś schematu przetwarzania statystyk bazowych.

AS Autor KC
Reactions:
Posty: 49
Rejestracja: 23 lutego 2014, 18:22

Post autor: AS Autor KC » 08 sierpnia 2014, 13:05

Witam Was jako Autor
Dziękuje za wnikliwe przemyślenia.
Zbieramy na pierwszy tom - dwie księgi. Jeżeli uda się zebrać kwotę startujemy z wydaniem reszty części powieści już raczej bez pomocy Polak Potrafi. Ten projekt ma mi pokazać jakie zainteresowanie jest obecnie Kryształami Czasu.
Jak będzie duże - to wchodzimy w nowego/starego RPG i w kilka dodatkowych projektów. Będzie też grupa opiniująca zasady, z której zdaniem postaramy sie maksymalnie liczyć.
Każda wasza uwaga obecnie będzie niedługo gruntownie omawiana przez nasz zespół. Im więcej ich będzie - tym lepiej.

Najważniejsze dla mnie to abyście wsparli projekt. Choćby symboliczną kwotą. I to teraz nie czekając bo pierwszy moment jest najważniejszy dla projektu. Wasze dar może uruchomić lawinę sukcesu na którą wspólnie liczymy.

Z góry dziękuje Wam.

PS. Jeżeli jest ktoś zainteresowany opcją Unieśmiertelnienie - to zapraszam na stronę wydawnictwa. Tam wieczorem wymienimy kontakty i opowiem o szczegółach.

Araven
Reactions:
Posty: 8334
Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Araven » 08 sierpnia 2014, 13:11

Czy w razie sukcesu zbiórki na Polak. potrafi, nastąpi wydanie KC jako podręcznika gry RPG?
Czy ew. reedycja systemu KC (jako systemu RPG) także ze wsparciem Polak.potrafi? W jakim ew. czasie i jak to będzie wyglądało, w sensie mechaniki, uzupełnień podręcznika o nowe treści?

Treant
Reactions:
Posty: 1867
Rejestracja: 05 stycznia 2009, 10:15

Post autor: Treant » 08 sierpnia 2014, 13:23

W przypadku dłuższych cykli częstym zjawiskiem jest to, że pierwszy tom kupi więcej ludzi niż kolejne. Czy to z powodu dłużącego się oczekiwania na dalsze losy bohaterów, czy też spadku formy autora piszącego tasiemce. W każdym razie zamierzam sprawdzić, czy testowi czytelnicy wyrażali szczery zachwyt.
Mój skromny dorobek jako gracza w PBF: http://www.krysztalyczasu.pl/nickpage.php?user=35

Araven
Reactions:
Posty: 8334
Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Araven » 08 sierpnia 2014, 13:55

Link do dyskusji na Poltergeist: http://sil.polter.pl/Krysztaly-Czasu-os ... ndy-b18361

Proszę o odpowiedzi na pytania z mojego postu nr 11 w tym temacie. Dziękuję.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2014, 14:55 przez Araven, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
8art
Reactions:
Posty: 6267
Rejestracja: 13 stycznia 2011, 17:38
Has thanked: 121 times
Been thanked: 81 times

Post autor: 8art » 08 sierpnia 2014, 15:29

Wydanie ksiazki jest raczej sluszna decyzja. Dziwi mnie jedno. AS majac za soba lata wspolpracy z Games Workshop, firma produkujaca rocznie dziesiatki ksiazek osadzonych w swiatch swoich bitewniakow i rpg, nie pretendujacych do literatury wysokich lotow, decyduje sie na wydanie 13 tomowej powiesci, majacej nadac mu miano polskiego Tolkiena. Wysoko postawiona poprzeczka, baaardzo wysoko.

Nie latwiej byloby wzrorem GW wydac zamiast tasiemca, 13 zeszytowych, pelnych fluffu, ksiazek osadzonych w realiach KC, ktore mialby dotrzec do szerszego grona potencjalnych odbiorcow? Latwiej byloby tez zarobic, bo przeciez to jest glownym celem projektu. Nikt nie robi takich rzeczy pro publico bono (i nie jest to, bron Boze, jakos zarzut, ze przedsiewziecie jest komercyjne).

No i pozostaje jeszcze jedna kwestia. Nie pretendujac do bycia Tolkienem, Martinem, Sapkowskim czy kim tam jeszcze, mozna wydac, niezoobowiazujace autora do niczego ksiazki nie narazajac sie na ewentualne osmieszenie przez krytykow, a istnieje zawsze szansa na cieple przyjecie przez czytelnikow, raczej niz zapowiadajac nie wiadomo co, co moze okazac sie trudne do przelkniecia.

Awatar użytkownika
czegoj
Site Admin
Reactions:
Posty: 3837
Rejestracja: 18 listopada 2008, 23:34
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times
Kontakt:

Post autor: czegoj » 08 sierpnia 2014, 15:39

To co piszesz to pełna prawda, ale zdaje się, że Artur albo chce wypłynąć na szerokie wody, albo utonąć w odmętach oceanu. Marzy mu się dobra polska marka. Bez zobowiązań to możemy sobie wydawać my. Ot po cichutku w drugim obiegu itd. Do zainteresowanych i tak dotrze a sława nam nie potrzebna. Arturowi marzy się coś więcej, a czy jest gotowy na falę krytyki - nie wiem. Czas pokaże, czy przywdział zbroję z wystarczającą ilością wyparowań. Na razie gadają, więc jest szum. Czy coś pozytywnego dla nas z tego będzie - na pewno.

Nowe grafiki (nie ma żadnych odgrzewanych, wszystko nowe)
Skok popularności (statystyki odwiedzin strony są obłędne)
Nowe teksty (już dostałem tekst nie autora, który zawiśnie jak tylko trochę kurz opadnie)
i pewnie wiele innych.

Także ja już jestem zadowolony (zadzwoniło do mnie kilku dawno nieodzywających się znajomych) a to dopiero właściwie pierwszy dzień, kiedy wiadomość zaczęła istnieć w sieci. Także głowa do góry i poczekajmy na efekty.:o

ODPOWIEDZ