Czy rzeczywiście Polak potrafi?
-
- Reactions:
- Posty: 8334
- Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
@Adannyel
Identyczne 2 wpisy jak ten powyżej zamieściłeś (lub zamieściłaś) w II różnych tematach o KC, na Polterze, w dniu dzisiejszym. To jakaś nagonka, lub werbunek fundatorów na rzecz Sagi? Tak mi to wygląda.
Jak dla mnie to te 5000 stron może zostać na strychu Autora, są jego. Nie chce zarobić na reedycji, jego wola. Coś jednak się zmieniło chyba, bo data reedycji KC tzw. Złotej edycji ma być podana w październiku 2014 na targach książki bodajże w Krakowie (informacja niepotwierdzona). Niedługo bo 13.09.2014 jest spotkanie z Autorem KC to zobaczymy, co odpowie.
Identyczne 2 wpisy jak ten powyżej zamieściłeś (lub zamieściłaś) w II różnych tematach o KC, na Polterze, w dniu dzisiejszym. To jakaś nagonka, lub werbunek fundatorów na rzecz Sagi? Tak mi to wygląda.
Jak dla mnie to te 5000 stron może zostać na strychu Autora, są jego. Nie chce zarobić na reedycji, jego wola. Coś jednak się zmieniło chyba, bo data reedycji KC tzw. Złotej edycji ma być podana w październiku 2014 na targach książki bodajże w Krakowie (informacja niepotwierdzona). Niedługo bo 13.09.2014 jest spotkanie z Autorem KC to zobaczymy, co odpowie.
@Adannyel, coś w tym jest. Sam rozważałem zakup, gdyby saga ukazała się trochę wcześniej i miałbym okazję poczytać ją w gronie znajomych. Ale IMO nie powinna to być ogólna motywacja do wspierania projektu na PP. Jedną-dwie takie książki jeszcze da się przeczytać, w odpowiednich warunkach. Ale dwadzieścia sześć? Tutaj autor musi dostać jasny przekaz, że jego dzieło jest po prostu słabe.
Może nie zrozumie tego po klęsce na PP, może dopiero brak sprzedaży samodzielnie ufundowanych książek go przekona (albo zniechęci), ale to jest konieczne.
Inna sprawa, że te kilka tomów, wydanej w mały nakładzie sagi mogą się potem stać białym krukiem, na miarę Złego Cienia
@Araven - powinieneś być chyba ostatnim, który zarzuca innym monotematyczne wypowiedzi umieszczane w różnych miejscach
Może nie zrozumie tego po klęsce na PP, może dopiero brak sprzedaży samodzielnie ufundowanych książek go przekona (albo zniechęci), ale to jest konieczne.
Inna sprawa, że te kilka tomów, wydanej w mały nakładzie sagi mogą się potem stać białym krukiem, na miarę Złego Cienia
@Araven - powinieneś być chyba ostatnim, który zarzuca innym monotematyczne wypowiedzi umieszczane w różnych miejscach
-
- Reactions:
- Posty: 8334
- Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
@Healer
Niekoniecznie. Przyznaję się do atakowania Sagi wcześniej w wielu miejscach, nie tylko monotematycznie, ale tak też. Zaprzestałem tej działalności, rzeczywiście pastwienie się nad leżącym nic nie zmieni.
Uwierzyłbym, gdyby wpis Adannyela był w 1 miejscu. Ale dawanie go w różnych miejscach w tym samym dniu, wygląda mi na zaplanowaną akcję promocyjną, a nie wyrażenie opinii. Dodatkowo na Polterze, ten wpis pojawił się tematach gdzie od kilku dni nikt nie pisał, ludziom się znudziło. Nie wiem czy mam rację, ale wyraziłem swoje zdanie.
Niekoniecznie. Przyznaję się do atakowania Sagi wcześniej w wielu miejscach, nie tylko monotematycznie, ale tak też. Zaprzestałem tej działalności, rzeczywiście pastwienie się nad leżącym nic nie zmieni.
Uwierzyłbym, gdyby wpis Adannyela był w 1 miejscu. Ale dawanie go w różnych miejscach w tym samym dniu, wygląda mi na zaplanowaną akcję promocyjną, a nie wyrażenie opinii. Dodatkowo na Polterze, ten wpis pojawił się tematach gdzie od kilku dni nikt nie pisał, ludziom się znudziło. Nie wiem czy mam rację, ale wyraziłem swoje zdanie.
Ostatnio zmieniony 10 września 2014, 12:16 przez Araven, łącznie zmieniany 1 raz.
Hm, jeśli "kupujcie sagę dla beki" jest zaplanowaną akcją promocyjną, to znaczyłoby, że autor, albo jego najbliższe otoczenie, jest bardzo świadome swojego produktu.
Gdyby to była prawda, to mógłbym tylko pogratulować i kibicować dalszym tego typu akcjom
A tak na poważnie: szansę, że wypowiedź Adannyel jest zaplanowaną akcją promocyjną oceniam z równie prawdopodobne, jak to, że jesteście sponsorowani przez konkurencję
Gdyby to była prawda, to mógłbym tylko pogratulować i kibicować dalszym tego typu akcjom
A tak na poważnie: szansę, że wypowiedź Adannyel jest zaplanowaną akcją promocyjną oceniam z równie prawdopodobne, jak to, że jesteście sponsorowani przez konkurencję
@Araven
Po prostu staram się dotrzeć do kilku źródeł, bo nie każdy na Polterze, siedzi też tutaj np.
Może i trochę nagonka, bo jak pisałem z olbrzymią przyjemnością przeczytałbym powieść pod taką postacią, jaką nam ukazał we fragmentach autor. A jak widać projekt raczej nie wypali. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że w takim wypadku i tak wyda choć jeden tom w okrojonej edycji.
Połączony z 10.09.2014 13:30:24:
@Healer
Szczerze mówiąc, jedyną szansą na wypromowanie tej książki jest w moim mniemaniu reklamowanie jej jako "tak złej, że aż dobrej". Bo ma ogromny potencjał w tej kategorii, w każdej innej - zerowy.
Po prostu staram się dotrzeć do kilku źródeł, bo nie każdy na Polterze, siedzi też tutaj np.
Może i trochę nagonka, bo jak pisałem z olbrzymią przyjemnością przeczytałbym powieść pod taką postacią, jaką nam ukazał we fragmentach autor. A jak widać projekt raczej nie wypali. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że w takim wypadku i tak wyda choć jeden tom w okrojonej edycji.
Połączony z 10.09.2014 13:30:24:
@Healer
Szczerze mówiąc, jedyną szansą na wypromowanie tej książki jest w moim mniemaniu reklamowanie jej jako "tak złej, że aż dobrej". Bo ma ogromny potencjał w tej kategorii, w każdej innej - zerowy.
Ostatnio zmieniony 10 września 2014, 13:32 przez Adannyel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Reactions:
- Posty: 8334
- Rejestracja: 13 lipca 2011, 14:56
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Ok, Adannyel można i tak.
Na ile Twój apel był skuteczny okaże się za jakiś czas po kwocie dokonanych wpłat. Pozdrawiam.
PS. Do Twego wpisu odniosłem się tylko tutaj, na Polterze nie biorę obecnie udziału w żadnych dyskusjach o Sadze.
Ja wpłaciłem niedużą kwotę jakieś 2 tygodnie temu i starczy, nie dopłacam więcej.
Na ile Twój apel był skuteczny okaże się za jakiś czas po kwocie dokonanych wpłat. Pozdrawiam.
PS. Do Twego wpisu odniosłem się tylko tutaj, na Polterze nie biorę obecnie udziału w żadnych dyskusjach o Sadze.
Ja wpłaciłem niedużą kwotę jakieś 2 tygodnie temu i starczy, nie dopłacam więcej.
Ostatnio zmieniony 10 września 2014, 13:57 przez Araven, łącznie zmieniany 1 raz.
Co miało być powiedziane, już chyba zostało. Dla mnie jako osoby z poza świata KC, dziwne jest tylko, że Szyndler idzie w zaparte z projektem, który większość fanów skrytykowało, zamiast dać im to na co czekają. Zwłaszcza że ponoć ma wszystko na komputerze, więc stosunkowo małym kosztem można zrobić wersję elektroniczną a za zarobione fanowskie pieniądze wydać papierową wersję.
Tyle w temacie, mam nadzieję również, że jako człowiek z innym podejściem nie narażam się fanom KC, dla których próbki powieści muszą być sporym szokiem.
Również pozdrawiam
Tyle w temacie, mam nadzieję również, że jako człowiek z innym podejściem nie narażam się fanom KC, dla których próbki powieści muszą być sporym szokiem.
Również pozdrawiam
Adannyel
- u mnie w tej postawie sojusznika nie znajdziesz. Myślę, że żaden fan nie chce, aby saga ukazała się w tym kształcie.
1. Każdy tu ma choćby minimalny sentyment do KC i szacunek do systemu, a także do Autora - jako twórcy systemu.
2. Raczej mała szansa, że ktoś chce usłyszeć, "aaaa... to ty siedzisz w systemie tego grafomana, który wydał powieść z której wszyscy pieją"?
- u mnie w tej postawie sojusznika nie znajdziesz. Myślę, że żaden fan nie chce, aby saga ukazała się w tym kształcie.
1. Każdy tu ma choćby minimalny sentyment do KC i szacunek do systemu, a także do Autora - jako twórcy systemu.
2. Raczej mała szansa, że ktoś chce usłyszeć, "aaaa... to ty siedzisz w systemie tego grafomana, który wydał powieść z której wszyscy pieją"?
Adannyel
Jasne, że możemy sobie popisać o kiczu w fantastyce - tym zamierzonym, tym wpisanym w ten rodzaj literatury i tym, który jest kiczem niezamierzonym. ALE... dokonałeś przejścia nieuzasadnionego w swojej wypowiedzi, bowiem Fani KC - jak kumple - czasem puszczają oko ironii do świata, który ich jednak interesuje. I nawet jeśli coś krytykują, to życzliwie dla tego właśnie świata, broniąc go przed wrogiem wewnętrznym - jak Autor jako prozaik - jak i zewnętrznym - tymi, którzy chcą sobie podrwić z Ochrii nie mając o niej żadnego pojęcia, piszących dla "darcia łacha". Nie poczytuję Twojej wypowiedzi jako wrogiej, natomiast Mr Czuja już tak.
Co Cię bowiem obchodzi, kto, ile, komu zapłacił i za co? Donosisz do urzędu skarbowego, zaspokajasz chorą ciekawość, czy co?
Wyłapać to możesz muchy w oborze.
Nie rozumiem Czegoj dlaczego odpowiadasz na takie pytania.
Kto mi wstawił taki cudownie bojowy obrazek przy nicku? Bardzo dziękuję
Jasne, że możemy sobie popisać o kiczu w fantastyce - tym zamierzonym, tym wpisanym w ten rodzaj literatury i tym, który jest kiczem niezamierzonym. ALE... dokonałeś przejścia nieuzasadnionego w swojej wypowiedzi, bowiem Fani KC - jak kumple - czasem puszczają oko ironii do świata, który ich jednak interesuje. I nawet jeśli coś krytykują, to życzliwie dla tego właśnie świata, broniąc go przed wrogiem wewnętrznym - jak Autor jako prozaik - jak i zewnętrznym - tymi, którzy chcą sobie podrwić z Ochrii nie mając o niej żadnego pojęcia, piszących dla "darcia łacha". Nie poczytuję Twojej wypowiedzi jako wrogiej, natomiast Mr Czuja już tak.
Co Cię bowiem obchodzi, kto, ile, komu zapłacił i za co? Donosisz do urzędu skarbowego, zaspokajasz chorą ciekawość, czy co?
Wyłapać to możesz muchy w oborze.
Nie rozumiem Czegoj dlaczego odpowiadasz na takie pytania.
Kto mi wstawił taki cudownie bojowy obrazek przy nicku? Bardzo dziękuję
@Przemo
Sam se wyłapuj muchy w oborze, a nie atakujesz ludzi którzy chcą uzyskać informacje.
Chorą ciekawość? Jeżeli ktoś próbuje mnie nakłonić do finansowego wsparcia jakiegoś projektu, chciałbym wiedzieć jak wykorzysta moje, między innymi, środki.
Pytanie było zadane w dobrej wierze.
Nie rozumiem Twojej ekscytacji.
Mr Czuiego- tak bym odmieniał swojego nicka .
Sam se wyłapuj muchy w oborze, a nie atakujesz ludzi którzy chcą uzyskać informacje.
Chorą ciekawość? Jeżeli ktoś próbuje mnie nakłonić do finansowego wsparcia jakiegoś projektu, chciałbym wiedzieć jak wykorzysta moje, między innymi, środki.
Pytanie było zadane w dobrej wierze.
Nie rozumiem Twojej ekscytacji.
Mr Czuiego- tak bym odmieniał swojego nicka .
Ostatnio zmieniony 11 września 2014, 09:33 przez MrCzui, łącznie zmieniany 1 raz.