Kontrola duszy

Kontrola duszy (sugestia)
Krąg czaru: VI
PM: 30
Czas rzucania: 5 sg
Zasięg: osoba dotknięta przez czarodzieja (ew. dotyk)
Czas trwania: stały

Ten czar pozwala na przejęcie ciała dowolnej osoby (rzut na 1/2 odp (2) sugestia minus antyodporność rzucającego czar). Rzucający czar na czas przejęcia ciała pozostaje w uśpieniu (właściwie bezbronny) – dusza pokonanej istoty jest mu uległa. Rzucający czar posiada wszystkie fizyczne cechy kontrolowanej osoby, lecz w przypadku określania cech psychicznych korzysta ze swoich umiejętności (w praktyce ciało wojownika z duszą czarodzieja nie umie walczyć bronią choć dysponuje jego siłą). Nie ma ograniczeń czasowych kontynuacji czaru, ani zużycia dodatkowego potencjału magicznego w trakcie działania czaru. Opuszczenie ciała ofiary może odbyć się max. 10 m + 1 m/poz czarnoksiężnika od miejsca opętania. W momencie kiedy czarnoksiężnik opuszcza nie swoje ciało (powrót do swojego ciała trwa 1 rundę) , ofiara musi rzucić na odp na szok(4) identycznie jak podczas wskrzeszenia. Nieudany oznacza natychmiastową śmierć, udany utratę przytomności na k10 rund. Osoba opętana przez czarnoksiężnika może zostać uwolniona przez „egzorcyzm”(V krąg czarów kapłańskich) i w takim przypadku jeśli egzorcyzm się uda ofiara jest całkowicie wolna i nie ponosi żadnych konsekwencji z tytułu opętania. Czarnoksiężnik podczas egzorcyzmów broni się rzutem na odp nr 2 (sugestia).

UWAGA: Ciało czarnoksiężnika , które podczas trwania tego czaru jest uśpione traktowane jest jakby czas płynął 10-krotnie wolniej. W praktyce – czarnoksiężnik przebywając rok w innym ciele (np. jeśli nie miał możliwości powrotu do swojego ciała) to dla jego własnego ciała minął 1 miesiąc. Ciało czarnoksiężnika podczas trwania tego czaru wygląda jakby było martwe – uwaga aby nie zostać pogrzebanym!

Większa kontrola duszy (sugestia)
Krąg czaru:1 – spec
PM: 50 +5/dzień
Czas rzucania : 5 sg
Zasięg: dotyk
Czas trwania: 1 dzień (spec)

Ten czar pozwala na przejęcie ciała dowolnej osoby (rzut obronny na.odp nr 5 minus antyodporność rzucającego czar). Rzucający czar na czas przejęcia ciała pozostaje w uśpieniu (właściwie bezbronny) – dusza pokonanej istoty jest mu uległa. Rzucający czar posiada wszystkie fizyczne cechy kontrolowanej osoby, lecz w przypadku określania cech psychicznych korzysta ze swoich umiejętności (w praktyce ciało wojownika z duszą czarodzieja nie umie walczyć bronią choć dysponuje jego siłą). Nie ma ograniczeń czasowych kontynuacji czaru, ale za każdy kolejny dzień w ciele ofiary należy zużyć 5 PM . Opuszczenie ciała ofiary może odbyć się max. 10 m +3 m/POZ czarnoksiężnika od miejsca opętania.

W momencie kiedy czarnoksiężnik opuszcza nie swoje ciało (powrót do swojego ciała trwa 1 rundę) , ofiara jak i czarnoksiężnik muszą rzucić na odp na szok(4) identycznie jak podczas wskrzeszenia. Nieudany oznacza natychmiastową śmierć, udany utratę przytomności na k10 rund ,dla czarnoksiężnika udany oznacza brak konsekwencji.Jeśli w skutek śmierci ofiary czarnoksiężnik jest zmuszony do opuszczenia ciała to również musi bronić się rzutem na odp. nr 4 czy przeżył powrót do swojego ciała.

Osoba opętana przez czarnoksiężnika może zostać uwolniona przez „egzorcyzm” (V krąg czarów kapłańskich) i w takim przypadku jeśli egzorcyzm się uda ofiara jest całkowicie wolna i nie ponosi żadnych konsekwencji z tytułu opętania. Czarnoksiężnik podczas egzorcyzmów broni się rzutem na odp nr 3 (zaklęcia).

UWAGA: Ciało czarnoksiężnika , które podczas trwania tego czaru jest uśpione  traktowane jest jakby czas płynął 10-krotnie wolniej. W praktyce – czarnoksiężnik przebywając rok w innym ciele (np. jeśli nie miał możliwości powrotu do swojego ciała) to dla jego własnego ciała minął 1 miesiąc. Ciało czarnoksiężnika podczas trwania tego czaru wygląda jakby było martwe – uwaga aby nie zostać pogrzebanym!

Bookmark the permalink.

53 Comments

  1. Proponowałbym raczej test na 5 (specjalne) przy przejmowaniu ciała.
    Poza tym dlaczego na 1/2 odp. 2 ?

  2. A ja bym proponował wrzucić ten czar do czarów dodatkowych czarnoksiężnika, bo jak se tak będziemy dodawać pojedyncze czary to Treant się nigdy z nich nie wygrzebie. Akurat czarnoksiężnika już przerobił, więc nie róbmy bałaganu. [url]http://www.krysztalyczasu.pl/articles.php?article_id=221[/url]

  3. z opisu:
    [quote]Zasięg: osoba dotknięta przez czarodzieja (ew. dotyk)[/quote]
    Dobry żart na początek nie jest zły.

    garfields:
    [quote]Poza tym dlaczego na 1/2 odp. 2 ?
    [/quote]
    Z prostej przyczyny. Leobardis gra czarnoksięznikiem i nie chce, zeby za czesto odpierano jego czary.

    Co do samego czaru:
    -za wysoka antyodporność
    -za niski krag na taki efekt
    -zbyt długi czas działania
    -Dlaczego czarnoksięznik nie testuje swojego szoku popdczas przechodzenia? Twórca czaru woli nie ryzykować ?
    Poza tym gdy egzorcyzm nastepuje zbyt daleko od ciała to czarnoksięznik powinien natychmiast ginąć (hłe hłe).
    – dlaczego czarnoksięznik ma się bronic przed egzorcyzmem akurat na odp nr 2, a nie na 3 ?

    W skrócie czar bardzo potężny, i niebezpieczny dla każdego kto znajdzie sie w poblizu czarnoksięznika, za to dla samego czarnoksięznika ryzyko jest wręcz smieszne.
    Aż szkoda tu opisywac co ledwo 10 POZ czarnoksięznicy mogliby wyprawiać tym czarem.

    Czar mógłby pojawić sie jako jakiś "zakazany" gdzies na kregu specjalnym, bez dodatkowej antyodporności (rzut na cała odp nr 3) i z dodatkowymi zagrozeniami dla czarnoksięznika (np. rzut na odp nr 4 przy kazdym wejściu/wyjsciu, ew na 1/2 odp nr 4 jesli pod wpływem egzorcyzmu).

  4. Ad1
    Rzeczywiście po dłuższym przemyśleniu ten rzut obronny na 1/2 odporności nie ma uzasadnienia.
    Można podpiąć ten czar pod Energie Specjalną jak i pod sugestie – ja uważam, że większą role odgrywa tu sugestia.
    Ad2
    Czar jest w tym miejscu bo chciałem aby był dopracowany wspólnie z użytkownikami zanim trafi na listę czarów.
    Ad3
    Może rzeczywiście źle sformułowałem zasięg czaru ale chodziło mi o to , że czar nie musi być rzucany w trakcie dotyku tylko ogólnie (nawet gdy czarnoksiężnik kiedyś dotykał danej ofiary).
    Co do samego czaru? – więc tak antyodporność: tak 1/2 to przesada ; za niski krąg: nie sądzę( bohaterzy pow. 10poziomu nie są laikami ani lamusami) ; zbyt długi czas działania: ok. jest to do obgadania (gdzieś kiedyś na pewnym portalu o KC przeczytałem , że ktoś oprócz krytyki daje też uzasadnienie tejże krytyki) ; dlaczego nie testuje szoku: bo to on jest agresorem ; dlaczego nie testuje podczas egzorcyzmu: to fakt w tej sytuacji można byłoby coś ustalić.
    Ad4
    Spoko Venar – zawsze możesz stanąć w mojej obronie B)
    Ad5
    Nie będę…nikt nie będzie Cię szukał na drzewie – chcesz ten czar to zejdź z tego drzewa – jeśli nie – nie proszę…b. proszę zostań na tym drzewie.
    Masz absolutną rację jest taki czar w
    WFPR tzn nie taki ale bardzo podobny – zresztą dowiedziałem się o nim jak już ten wyżej był przeze mnie napisany.
    PZDR i czekam na pomysły do poprawek 🙂

  5. Mam swoją teorię co do pytań Hauerine, ale lepiej żeby twórca się wypowiedział 🙂

  6. W skrócie – dla mnie na drzewo z takim czarem. Jeszcze dodać że można podróżować między kolejnymi ciałami w ramach kosztu czaru i 1 czarnoksiężnik jest w stanie zabić całą populację Orchii jak będzie miał farta 🙂 – ad ten stały czas działania.

    Btw. to kopia czaru z WFPR ale tam chyba były jakieś ograniczenia …

  7. Ad komentarz do drzewa nie zrozumiałem do końca ale, propozycje ode mnie :
    1. podwyższenie kosztu w PM do 50,
    2. test na 2 niech zostanie ale na całość
    3. przy powrocie do ciała czarnoksiężnik także powinien testować swoją odp. 4
    4. w przypadku śmierci nosiciela – także test czy się przeżyło śmierć nosiciela , czyli 4.

  8. To ja w obronie 🙂

    1. Odporność nr 2, gdyż przejęcie postaci następuje poprzez "walkę" umysłową i jest potrzebny rzut na sugestię.
    2. Właściwie bez antyodporności może być, zważywszy, że jest już obniżona z tytułu POZ i UM to faktycznie można zostawić to w normie.
    3. Krąg jest jak najbardziej w porządku skoro kontrczar jest na niższym kręgu.
    4. Czas działania stały – jak najbardziej tak. Dopóki czarnoksiężnik sam nie opuści ciała lub nie zostanie wypędzony może w nim być.
    5. Uważam, że czarnoksiężnik nie musi rzucać na żadną odporność przy wyrzucaniu go z przejętego ciała skoro czar "Egzorcyzm" w swoim działaniu tego nie przewiduje.
    6. Tak, powinien bronić się na 3 skoro tak jest w opisie czaru "Egzorcyzm"

  9. [quote]Rzeczywiście po dłuższym przemyśleniu ten rzut obronny na 1/2 odporności nie ma uzasadnienia.
    Można podpiąć ten czar pod Energie Specjalną jak i pod sugestie – ja uważam, że większą role odgrywa tu sugestia.[/quote]Uważam, ze jako oddziałujacy na dusze powinien byc traktowany jak zaklęcie. ponadto czarnoksięznik przechodząc w nowe ciało powinien rzucać na 4 czy przetrwa 🙂

    [quote]Może rzeczywiście źle sformułowałem zasięg czaru ale chodziło mi o to , że czar nie musi być rzucany w trakcie dotyku tylko ogólnie (nawet gdy czarnoksiężnik kiedyś dotykał danej ofiary). [/quote] Co ? To chyba lekka przesada, nie uważasz ??

    [quote]za niski krąg: nie sądzę( bohaterzy pow. 10poziomu nie są laikami ani lamusami)[/quote]
    czar ma chyba jednak za duże mozliwosci jak na ten krąg.

    [quote]zbyt długi czas działania: ok. jest to do obgadania (gdzieś kiedyś na pewnym portalu o KC przeczytałem , że ktoś oprócz krytyki daje też uzasadnienie tejże krytyki)[/quote] Po prostu jest za długi. Nawet zakąłdajac, ze czar jednoczesnie chroni porzucone cialo poprzez 10-krotnie wolniejszy upływ czasu, to i tak sie porobia odlezyny, a po roku z pewnościa czarumarus umrze z głodu 🙂 w opisie czaru tego nie wspomniałeś więc albo zostaje to w decyzji MG, albo nie wiem co. w kazdym razie sama taka stała ochrona nad ciałem "zmarłego" jest warta o wiele więcej PM niż proponowany koszt tego czaru.

    [quote]dlaczego nie testuje szoku: bo to on jest agresorem [/quote] No to co ? Dokonuje groxnych manipulacji z duszą. Wpycha się w zajęte już miejsce. Ja bym mu kazał rzucac na 1/2 odporności, albo jeszcze bardziej ograniczył, bo mozliwości tego czaru są przeogromne.

    garfields:
    [quote]4. w przypadku śmierci nosiciela – także test czy się przeżyło śmierć nosiciela , czyli 4.[/quote] Bardzo słusznie, nie zwróciłem uwagi w natłoku innych uwag 🙂

    venar:
    [quote]1. Odporność nr 2, gdyż przejęcie postaci następuje poprzez "walkę" umysłową i jest potrzebny rzut na sugestię.[/quote] Mówisz,z e czarnoksięznik cos sugeruje ofierze, a dusze juz sobie same latają 🙂 ?

    [quote]3. Krąg jest jak najbardziej w porządku skoro kontrczar jest na niższym kręgu.
    [/quote]??

    [quote]4. Czas działania stały – jak najbardziej tak. Dopóki czarnoksiężnik sam nie opuści ciała lub nie zostanie wypędzony może w nim być.[/quote]Co z caiłem czarnoksieznika w tym czasie ? Nawet wspomniane spowolnienie upływu czasu to mało. Poza tym takie zabezpieczenie dla porzuconych zwłok dorzudone do czaru na zasadzie gratisa ?

    [quote]5. Uważam, że czarnoksiężnik nie musi rzucać na żadną odporność przy wyrzucaniu go z przejętego ciała skoro czar "Egzorcyzm" w swoim działaniu tego nie przewiduje.[/quote]
    "Egzorcyzm" po prostu nie przewiduje istnienia tego czaru. Poza tym zwykle istota wyganiana egzorcyzmem (np. niematerialny martwiak), nie ma gdzies 100 km dalej zwłok do kórych musi wrócić.

    [quote]6. Tak, powinien bronić się na 3 skoro tak jest w opisie czaru "Egzorcyzm"[/quote] W jednym sie zgadzamy 😀

  10. Proponuję utworzyć nowe tematy na forum przewidziane na autorskie zaklęcia dla użytkowników magii. Co pewien czas można by było aktualizować opisy czarów wymyślonych przez użytkowników.

  11. [quote]Mówisz,z e czarnoksięznik cos sugeruje ofierze, a dusze juz sobie same latają[/quote]
    Nie no stary, zadaj pytanie na poziomie.
    [quote]??[/quote]
    ???
    [quote]Co z caiłem czarnoksieznika w tym czasie ?[/quote]
    A to już problem czarnoksiężnika co z jego ciałem w tym czasie.
    [quote]
    "Egzorcyzm" po prostu nie przewiduje istnienia tego czaru.[/quote]
    Jak nie? "Egzorcyzm" jest właśnie "lekarstwem" na czary tego typu

  12. [quote]Nie no stary, zadaj pytanie na poziomie.[/quote]
    Z opisu czaru nie wynika ze jest to sugestia i tyle. Czar oddziałuje na dusze, co wiecej przenosi je między ciałami, a do tego zapewnia pewną ochronę pozostawionemu ciału czarnoksięznika. To sa efekty raczej zaklecia, a nie sugestii. Niby drobnostka, ale widac, ktoś tego nie przemyslał.

    [quote]???[/quote]
    Co to jest "kontrczar"?

    [quote]A to już problem czarnoksiężnika co z jego ciałem w tym czasie.[/quote]
    I tak i nie. Opis czaru sugeruje zapewnienie jako takiej ochrony ciału czarnoksięznika (oczywiście dla wygody uzytkownika). Jednak powoduje to komplikacje, bo czar niejako wywołuje dwa różne efekty w dwóch różnych miejscach. Co w przypadku rozproszenia lub starcia magii na leżacym ciele ? ZONK ?
    Druga rzecz to ten nieszczesny miesiąc (czyli po prawdzie rok) leżenia. Opis czaru sugeruje, że to nie problem, podczas gdy miesiac leżenia bez kroplówek to smierć o odleżynach nie wspomninajac.

    [quote]Jak nie? "Egzorcyzm" jest właśnie "lekarstwem" na czary tego typu[/quote]
    I tak i nie. Autor "egzorcyzmu" nie miał pojęcia, ze po latach ktoś wymysli takiego potworka jak powyzszy czar. Egzorcyzm zatem nie przewidywał, że w jego efekcie jakas dusza będzie musiała leciec nie wiadomo jak daleko by wrócic do ciała. dlatego nie wspomina o rzucie na odp nr 4. Żaden z efektów, na które działał "egzorcyzm" nie powodował czegos takiego. Wprowadzacie nowa okoliczność, podobną do sytuacji mająca miejsce przy czarach typu "wskrzeszenie" wypadałoby więc wprowadzic jakieś analogiczne rozwiazanie. … albo od razu na drzewo z tym czarem.

  13. ad1. Z opisu czaru wynika, że czarnoksiężnik przejmuje ciało ofiary, "wypychając" tym samym jej świadomość. Stąd rzut na sugestię. Dla mnie w pełni uzasadnione.
    ad2. Kontrczar – to taki który neguje działanie wczesniej rzuconego – w moim mniemaniu. Pewnie można je nazwać inaczej, ale co tam.
    ad3. Tak zgadzam się, ale faktem jest że to czarnoksiężnik musi zadbać o potrzeby fizjologiczne choć lepszym wyjściem byłoby uzupełnić opis czaru o ta kwestię.
    ad4. Może i nie miał pojęcia ale powinien zakładać, że może się taki pojawić. W końcu Egzorcyzm został stworzony na takie okoliczności. A pergamin na drzewie raczej dziwnie by wyglądał 😉

  14. [quote]ad1. Z opisu czaru wynika, że czarnoksiężnik przejmuje ciało ofiary, "wypychając" tym samym jej świadomość. Stąd rzut na sugestię.[/quote]
    Zostanmy moze na gruncie pojęć funkcjonujacych w KC, co ? W opisie czaru zostały takie pojecia. I konkretnie opisane jest przeniesienie duszy czarnoksięznika w ciało ofiary. To nie jest sugestia.
    [quote]ad2. Kontrczar – to taki który neguje działanie wczesniej rzuconego – w moim mniemaniu. Pewnie można je nazwać inaczej, ale co tam.
    [/quote]OK, juz wiem o co chodzi.

    [quote]ad3. Tak zgadzam się, ale faktem jest że to czarnoksiężnik musi zadbać o potrzeby fizjologiczne choć lepszym wyjściem byłoby uzupełnić opis czaru o ta kwestię.
    [/quote] tylko jak ma nakarmic ciało, które lezy jak martwe ? Pomijajac juz element dodatkowej ochrony w postaci jakby powolniejszego upływu czasu (nie odniosłes się do komplikacji, które to powoduje). W opisie czaru przydaloby się okreslic jakos ile może przetrwac porzucone ciało czarnoksięznika, żeby mógł do niego wrócić. tym samym ograniczałoby to czas działania czaru.

    [quote]ad4. Może i nie miał pojęcia ale powinien zakładać, że może się taki pojawić.[/quote]
    Zastanów się troche zanim cos napiszesz. Nie sposób robiąc liste czarów przwidzieć wszystkiego co przez kilknascie czy kilkadziesiat lat powymyslają jacyś gracze jako dodatki ! To ten co wymysla dodatek zobowiazany jest dostosowac go do zastanego ateriału, a nie ten kto ukałda system ma obowiazek przewidzieć wszystkie dodatki.

    [quote]W końcu Egzorcyzm został stworzony na takie okoliczności.[/quote] powtórze, bo chyba nie dotarło: Egzorcyzm zatem nie przewidywał, że w jego efekcie jakas dusza będzie musiała leciec nie wiadomo jak daleko by wrócic do ciała. dlatego nie wspomina o rzucie na odp nr 4.
    Autor czaru karze rzucac na szok ofierze, której dusza była tylko uspiona (jak przy wskrzeszeniu), a dusza czarnoksięnika może bez ryzyka wracac do ciała z dowolnej odległości ? tu też powinna byc zastosowana analogia do wskrzeszenia. Moze nawet w frmie rzutu na odpornośc pomniejszona o antyodpornośc egzorcyzmu (to nie jest delikatne wyproszenie czarnoksięznika, tylko wyniesienie na butach) ?

  15. [quote]ad1. Z opisu czaru wynika, że czarnoksiężnik przejmuje ciało ofiary, "wypychając" tym samym jej świadomość. Stąd rzut na sugestię. Dla mnie w pełni uzasadnione.
    [/quote]
    Fakt, że czar związany jest z którąś odpornością nie zawsze oznacza, że przewidziany w jego opisie rzut obronny wykonuje się właśnie na nią.

  16. [quote]Fakt, że czar związany jest z którąś odpornością nie zawsze oznacza, że przewidziany w jego opisie rzut obronny wykonuje się właśnie na nią.[/quote]
    W 99% przypadków tak jest.
    Tu o cos innego jednak chodzi. Opis efektu tego czaru nie ma żadnego zwiazku z sugestia. Sugestia to jest jak kupiec komuś cos chce sprzedać, a nie jak czarnoksięznik przenosi dusze między ciałami. Autor opisu chyba nie do konca kuma co jest do czego.
    Na tej samej zasadzie moznaby opisywać kule ognia jako oparta na polimorfii :/

    Poza tym nieprzemyslanym przegięciem jest mozliwośc rzucenia tego czaru na osobe, którą kiedys czarnoksięznik dotykał. Cytuje autora: "[i]chodziło mi o to , że [b]czar nie musi być rzucany w trakcie dotyku[/b] tylko ogólnie ([b]nawet gdy czarnoksiężnik kiedyś dotykał [/b]danej ofiary[/i])" !!
    Może to jest ta "sugestia" skoro ofiara nawet nie wie, ze gdzieś hen daleko jest czarnoksięznik, kory rzuca na nia czar ?

    W ogóle wymyslanie nowych profesji, czarów i przedmiotów magicznych przez graczy pod postacie którymi graja jest mocno pomylonym pomysłem.
    Przykład był z Klingą katanowców, Bractwo, które własciwie niczym gracza nie ogranicza, tylko daje mu do reki potęzny przedmiot. Cały opis jest tylko po to, zeby uzasadnić skad postac gracza dostała taka faajna zabawkę (oczywiście pomysł gracza), ale bez jakis ograniczajacych konsekwencji.
    I to samo jest z czarami czarniksieskimi. Leo gra czarnoksięznikiem i w miarę jak awansuje wymysla sobie niestandartowe czary, które "chciałby". W efekcie do spisu czarów czarnoksięskich dopisywane sa takie nieprzemyslane potworki (przy okazji dzieki za wywalenie ich do "czarów dodatkowych"). Bo gracz chce, a MG dopuszcza bez zastanowienia się nad tym jaki rto moze miec wpływ na świat gry. Nagle pojawia się nowy potęzny czar i co? Wszyscy zachowują się tak jak dawniej, czy moze nagle cały swiat zaczyna zachowywac się inaczej, bo nowy czar wywarł na niego taki wpływ ?

  17. Moim zdaniem podział musi być czytelny – czary oryginalne i autorskie to dwie zupełnie inne rzeczy. Przy okazji te drugie powinny być jakoś uporządkowane i pozbawione wyraźnych kontrowersji. To już nie pierwszy taki czar, który potrafi stać w sprzeczności z pewnymi elementami mechaniki i/lub zdrowego rozsądku. Na forum jest już odpowiednie miejsce do prezentacji takowych pomysłów (Magia w dziale Rewolucje…), więc dla zachęty rzucam na żer krytykom dwa wymyślone kiedyś czary.

  18. [quote]W ogóle wymyslanie nowych profesji, czarów i przedmiotów magicznych przez graczy pod postacie którymi graja jest mocno pomylonym pomysłem.[/quote]
    Jasne, grajmy tylko z tym co zostało wymyślone przez twórcę i żadnych dodatków własnych…

  19. Skrzydło ultrakonserwatywne na tym portalu jest bardzo silne, ale damy radę.:D

  20. [quote]Jasne, grajmy tylko z tym co zostało wymyślone przez twórcę i żadnych dodatków własnych…[/quote]
    Ponownie nie rozumiesz co czytasz, przykre,
    Napisałem:
    [i][/i]wymyslanie nowych profesji, czarów i przedmiotów magicznych [b]przez graczy pod postacie którymi graja [/b]jest mocno pomylonym pomysłem.[i][/i] I zreszta uzasadniłem na przykąłdach o co chodzi. Ty to zbywasz jednym zdaniem niezwiazanym z tym co napisałem. Właściwie po co dyskutujesz albo pytasz o opinie ?

    Zupełnie ignorujesz uwagi odnosnie działania samego czaru.

    Ponawiam pytanie:
    Nagle "dowiadujemy sie", zę na Orchii jest taki potęzny czar. I co ? Wszyscy dalej sie zachowuja jak do tej pory, czy może nagle zachowanie w tym kultura i zwyczaje mieszkanców na Orchii się zmienia bo oto "dowiedzieli się", ze jest taki czar. Objawił się jako dostepny od 10 POZ w chwili gdy czarnoksięznik Loe awansowal na 10 POZ. Strach pomyslec co będzie jak awansuje na 12, 14 albo 16.

  21. [quote]zwyczaje mieszkanców na Orchii się zmienia bo oto "dowiedzieli się", ze jest taki czar.[/quote]
    Otóż, jeśli jakiś mieszkaniec Orchii dowie się o takim czarze to tylko wtedy jeśli zostanie poddany jego działaniu lub czarnoksiężnik Margus (który to wymyślił, opracował i stworzył ten czar) zechce się nim podzielić. Nie ma tu mowy o jakichkolwiek zmianach w kulturze czy zwyczajach. Owszem to Leo opracował ten czar ale w kontekście takim że jego postać slęcząc nad księgami i eksperymentując stworzył czar o takim właśnie działaniu. Jest to czar znany tylko owemu czarnoksiężnikowi Margusowi. A że podzielił się nim na portalu to w czym problem? Kto chce może wykorzystać i wprowadzić. Jak nie to nie. Równie dobrze na własny użytek mógłby stworzyć "Martwiacze pierdnięcie" tylko na swój własny użytek.

  22. [quote]wymyslanie nowych profesji, czarów i przedmiotów magicznych przez graczy pod postacie którymi graja jest mocno pomylonym pomysłem.[/quote]
    No niestety nie mogę się zgodzi z tym twierdzeniem. Tacy gracze mają najwięcej pomysłów, ponieważ wiedzą co jest potrzebne ich postaci. Naszym zadaniem jest korygować te pomysły, aby mogły być dostępne w późniejszym czasie innym graczom. Ciężko jest usiąść samemu i wymyśleć coś wartościowego dla całego systemu, żeby go nie psuć. Pomysły graczy są znakomita inspiracją i polem do eksperymentów. Za cytuję (niedosłownie) klasyka "niszcząc tę cześć, zniszczymy część siebie".:D

  23. venar:
    [quote]Otóż, jeśli jakiś mieszkaniec Orchii dowie się o takim czarze to tylko wtedy jeśli zostanie poddany jego działaniu lub czarnoksiężnik Margus (który to wymyślił, opracował i stworzył ten czar) zechce się nim podzielić.[/quote]
    Jesli na Orchii istnieje taki czar, to ktoś o nim wie, jesli wie to moze zapisac ta informacje w ksiedze lub komus powtórezyć. Tamtem powtarza następnemu i plotka idzie dalej. w efekcie orchianczycy przestają sobie podawac rece, kontakt fizyczny traktowany jest jak forma agresji, takze tance towarzystkie są wyłacznie "bezdotykowe". Ba, jesli ktoś osmieli się dotknąc nieznajomego lub kogokolwiek bez pozwolenia to moze być powód do linczu lub legalnego wymierzenia kary śmierci.

    Wspomniany czar jest znyt silny, żeby go sobie jakis "magus wymyslił" z dnia na dzień.

    [quote]Nie ma tu mowy o jakichkolwiek zmianach w kulturze czy zwyczajach.[/quote] Jasne… niech się tylko ludzie dowiedzą, ze jesli kiedykolwiek czarnoksięznik cie dotknął to moze przejac twoje ciało, ani nie wiesz kiedy. w ogóle to nie wpłynie na ludzi… Poza tym czar moze być odczytany przez innego czarodzieja lub zdolnego złodzieja lub uaktywniony z różdżki lub pergaminu nawet przez osobe bez profesji czarującej.

    [quote]Leo opracował ten czar ale w kontekście takim że jego postać slęcząc nad księgami i eksperymentując stworzył czar o takim właśnie działaniu.[/quote]
    No bez jaj, ze awanturnik w przerwach miedzy wyprawami skałda tak przepotęzny czar. I to jeszcze prawdopodobnie taki leszcz co nie ma stronników ani posiadłosci, bo się tą czescią systemu podcieracie.

    [quote]A że podzielił się nim na portalu to w czym problem?[/quote] Skoro dzieli się nim na portalu i chciałby go zamieścic jako "dodatkowy czar czarnoksięski" to znaczy, ze widzielibysice to coś jako powszechnie znany element świata. I w tym miejscu jedynie zwracam wam uwage na niedociągniecia przy zaproponowanej genezie powstania czaru, na jego zbyt duża moc w stosunku do smiesznego kosztu, oraz na zmiany jakie może mieć na świat gry.

    [quote]Kto chce może wykorzystać i wprowadzić. Jak nie to nie.[/quote]
    Czyli motyw jak zwykle: "wrzucam moj nowy pomysł, komentujcie! może macie ajkieś uwagi?" a jak się pojawia krytyka to "jak ci sie nie podoba to nie wprowadzaj" i oczywiście zero refleksji nad przegięciami opisu tego czaru.

    [quote]Równie dobrze na własny użytek mógłby stworzyć "Martwiacze pierdnięcie" tylko na swój własny użytek.
    [/quote] Niech sobie tworzy [b]na własny użytek[/b]. ale jak zamieszcza na forum jako propozycję dodatku do systemu to niech sie na litośc katańską liczy z krytyka, uwagami, czy tym, że komuś po prostu sie jego pomysł nie spodoba.
    Poza tym zobacz jak to zrobił Treant, wrzucił swoje pomysły czarów na forum jako propozycje pod dyskusje, a nie od razu jako artykuł i "dodatek do systemu".

    czegoj:
    [quote] Tacy gracze mają najwięcej pomysłów, ponieważ wiedzą co jest potrzebne ich postaci.[/quote]
    Nie zgodze się z tym twierdzeniem. Pomysły takich graczy sa najczęściej ułomne. Bo gracz myśli o tym co by chciał dac swojej postaci, która strasznie lubi i nie zastanawia się (przeważnie) nad konsekwencjami. Przykąłdem była przekręcona klinga z potwornymi premiami do ZW. Przykładem jest tez powyższy czar, który w ząłożeniu twórcy mozna rzucić z dowolnej odległości, szanse obrony sa mimimalne, efekty bardzo trwałe i dalekoidace. A jednoczesnie praktycznie nie ma ryzyka dla rzucającego (koszt tez mały), za to ofiara ma mocno przerabane.

    [quote]Naszym zadaniem jest korygować te pomysły, aby mogły być dostępne w późniejszym czasie innym graczom.[/quote]
    właśnie daje propozycje korekty, ale venar się zaciał na starej śpiewce "jak nie chcesz to nie wprowadzaj".

    [quote]Ciężko jest usiąść samemu i wymyśleć coś wartościowego dla całego systemu, żeby go nie psuć.[/quote] Jezeli mysli sie o dodatku do systemu, a nie dodatku do postaci gracza to nie powino byc kłopotu.

    [quote]Pomysły graczy są znakomita inspiracją i polem do eksperymentów.[/quote] Pomysły graczy na dopakowanie ich postaci zwykle nie liczą sie z konsekwencjami dla całego systemu. Przykąłdów az nadto jest nawet przed chwila były przytaczane.
    Takie pomysły maja zwykle wspólne wady: daja postaci ogromną moc, bez zbytnich kosztów, zobowiązań czy możliwych konsekwencji.

    [quote]"niszcząc tę cześć, zniszczymy część siebie"[/quote] Nie mówię, zeby niszczyć, tylko, żeby usunąć typowe wady pomysłów graczy, robionych pod ich postacie.

  24. Tak się dziwnie składa, że totalnie nie trafiłeś. Margus czyli twórca tego czaru opracowywał go dwa lata, to chyba wystarczy prawda? Ów "leszcz" posiada aktualnie 15 POZ (jeśli dobrze pamiętam" ma żonę i syna oraz własną wieżę magii z podziemiami o "Tronem Ciemności". Wszystko to znajduje się na terenie zaprzyjaźnionego szlachcica, a konkretnie jego zamku. Nie będę wymieniał wszystkich stronników jakich posiada, bo nie ma takiej potrzeby, jest ich wystarczająca ilość. Zapytaj wpierw zanim zaczniesz rzucać takie tezy.
    P.S. zrezygnowaliśmy z obowiązku przestrzegania tego punktu, stosujemy dowolność, nie podcieramy sobie nim niczego

  25. [quote]No bez jaj, ze awanturnik w przerwach miedzy wyprawami skałda tak przepotęzny czar. I to jeszcze prawdopodobnie taki leszcz co nie ma stronników ani posiadłosci, bo się tą czescią systemu podcieracie.[/quote]

    Po raz enty się mylisz (kurde chyba będę korzystał z ctrl+c i ctrl+v aby powtórzyć Twoje pomyłki 🙂 ) – Jeśli chcesz wiedzieć to Margus jest dużo powyżej 14 poziomu (dwie profesje)i nie będę się tłumaczył jak długo podnosił się na te poziomy.
    Po drugie możesz się zdziwić ale wpływy ma ogromne i w świątyni Morglitha i na ziemi pewnego barona zresztą wszystkie lochy i podziemia u barona należą do Margusa(i jego "żony?" i syna? hiehie).
    [quote]Wspomniany czar jest znyt silny, żeby go sobie jakis "magus wymyslił" z dnia na dzień. [/quote]
    Człowieku ! gdzie przeczytałeś że w jeden dzień??
    Margus aby opanować rzucanie czaru z pierwszego kręgu (ciemność – dodam) bez gestykulacji zajęło mu prawie 2 lata. Nie znasz tematów a przytaczasz swoje wyssane z palca interpretacyje* i spostrzeżenia .
    Zgadzam się ,że zasięg działania sprawia iż ten czar jest potężny ale trzeba pamiętać że jeśli ogromnym ograniczeniem jest miejsce powrotu do swojego ciała to nie każdy zdecydowałby się na korzystanie z takiego czaru.
    Zakładając że kapłani wykryją u ofiary że jest opętana i (hipotetycznie) będą odprawiać egzorcyzmy ale bezskutecznie to taki opętany delikwent zgnije w świątynnych lochach i tym samym czarnoksiężnik – bo faktem jest, że jeśli ofiara ginie to czarnoksiężnik powinien wykonać test (na 4)czy jego dusza przetrwa i wróci do swego ciała.

  26. [quote]Poza tym zobacz jak to zrobił Treant, wrzucił swoje pomysły czarów na forum jako propozycje pod dyskusje, a nie od razu jako artykuł i "dodatek do systemu".[/quote]\
    Jeszcze jedno, trzeba było "Ludzkie Frakcje" wrzucać na forum a nie jako artykuł i "dodatek do systemu"

  27. Venar tenże zaprzyjaźniony szlachcic (baron)to nikt inny jak jego przyjaciel z wspólnych awanturniczych wypraw 🙂 ha

  28. venar und Leobardis:
    [quote]Tak się dziwnie składa, że totalnie nie trafiłeś. (…) Ów "leszcz" posiada aktualnie 15 POZ[/quote] Nawet jak by miał 25 POZ to bym nie dał mu opracowac tak przekrętnego czaru.
    Po drugie najpierw ogarnij te czary, które już są, później wprowadzaj dodatki.

    [quote]Margus czyli twórca tego czaru opracowywał go dwa lata, to chyba wystarczy prawda? [/quote]
    Troche mało. Mało czasu, mały POZ. Chcesz powiedzieć, ze czarodzieje na około 15 POZ co dwa lata tworza czary, przy których magia Antyczna wyglada blado ?

    [quote]Zapytaj wpierw zanim zaczniesz rzucać takie tezy.
    [/quote]
    Pisałem na podstawie tego co sam twierdziłeś o "stronnikach i posiadłościach" i tym, że gracze wola się radosnie awanturowac, a nie osiedlać.

    [quote]Człowieku ! gdzie przeczytałeś że w jeden dzień??[/quote] Zamieszczenie go jako czaru dodatkowego i wykorzystanie przez innych MG oznacza pojawienie się czaru na "ich Orchii" z dnia na dzień. Takie trudne ?

    [quote]Margus aby opanować rzucanie czaru z pierwszego kręgu (ciemność – dodam) bez gestykulacji zajęło mu prawie 2 lata.[/quote] a jaki to ma zwiazek z tematem ?

    [quote]Zgadzam się ,że zasięg działania sprawia iż ten czar jest potężny [/quote]Nie jest potęzny. To jest po prostu maksymalny przekręt.

    [quote]trzeba pamiętać że jeśli ogromnym ograniczeniem jest miejsce powrotu do swojego ciała to nie każdy zdecydowałby się na korzystanie z takiego czaru.
    [/quote] ale jakim ograniczeniem ? Opis jest niejasny i niedorobiony. Może wejsc w caiło ofiary wlaściwie z dowolnej odległości, ale wyjscie jest już ograniczone ? I nie ma słowa o tym co w przypadku gdy zostanie wygoniony egzorcyzmem, a znajduje się dalej niz te pare metrów.

    [quote]Zakładając że kapłani wykryją u ofiary że jest opętana i (hipotetycznie) będą odprawiać egzorcyzmy ale bezskutecznie[/quote]
    dlaczego bezskutecznie? Zrobia to w świątyni, walną pare dodatkowych czarów i delikwent będzie rzucał na 1/10 odporności. Co ma być nieskuteczne ?

    [quote]zgnije w świątynnych lochach i tym samym czarnoksiężnik [/quote]
    Czarnoksięznik po prostu popełni samobójstwo i wróci do swojego ciała. Opis czaru nie wspomina o żadnych konsekwencjach dla czarnoksięznika. Jest po prostu typowym bublem ułozonym przez gracza dla wzmocnienia swojej ulubionej postaci.

    [quote]faktem jest, że jeśli ofiara ginie to czarnoksiężnik powinien wykonać test (na 4)czy jego dusza przetrwa i wróci do swego ciała.
    [/quote] Nie ejst to oczywiste, gdy opis czaru nie wspomina o tym. W przypadku "egzorcyzmu" przecież tez opuszcza "na kopach" ciało i musii wrócic do swojego…tymczasem tylko ofiara musi rzucac na szok.

    [quote]Jeszcze jedno, trzeba było "Ludzkie Frakcje" wrzucać na forum a nie jako artykuł i "dodatek do systemu"
    [/quote]
    Nie trzeba było. Jako propozycję do przedyskutowania wrzuciłem PraJeża. w przypadku frkcji nie ma takiej konieczności, bo nie ma w nich żadnych nowych elementów. Opisy opieraja się na istniejących opisach czarów, profesji, istot, przedmiotów magicznych, zawodów,, broni itp. "Ludzie Frakcje" nie są dodatkiem do systemu, tylko propozycją dla MG jak zastosować to co juz jest.

    PS.
    Nadal nie odnosicie sie do większosci merytorycznych uwag co do działania czaru.

  29. Odnosimy się ale co z tego? Twój umysł i tak odrzuca wszystko co kłóci się z Twoimi wyobrażeniami więc…

  30. [quote]a jaki to ma zwiazek z tematem ? [/quote]
    to nie jest temat tylko komentarze 🙂

    Hauerine tak naprawdę to se możesz pozwalać albo nie – jeśli ja jako postać decyduje się na jakąkolwiek czynność to po prostu ją robie ze świadomością konsekwencji. Ty nie możesz mi jako MG zabraniać robić tego co sobie zechce – chyba że jest to wbrew zasadom gry np. spuścić wodę w klopie(wiem … to zdanie to dla Ciebie haczyk na kolejną przyczepkę – proszę Cię nie wycinaj zdań z kontekstu).
    Jeśli robię coś wbrew Tobie Dyktatorki MG to mam jeszcze K10 do których notabene ostatnio żeś się ostro przyczepił. 01 – i bach szach mat 🙂

  31. [quote]Odnosimy się ale co z tego? Twój umysł i tak odrzuca wszystko co kłóci się z Twoimi wyobrażeniami więc…
    [/quote]
    Gdzie się odniosłeś np do kwestii zasięgu, albo to wywoływania dwoch różnych efektów w dwóch róznych miejscach ? Zo z rozproszeniem lub starciem magii w tkaiej sytuacji? ,,, i kilka innych uwag jeszcze było.

    leobardis:
    [quote]to nie jest temat tylko komentarze [/quote] Ale te komentarze są na jakiś konkretny temat.

    [quote]Hauerine tak naprawdę to se możesz pozwalać albo nie – jeśli ja jako postać decyduje się na jakąkolwiek czynność to po prostu ją robie ze świadomością konsekwencji. Ty nie możesz mi jako MG zabraniać robić tego co sobie zechce – chyba że jest to wbrew zasadom gry [/quote]Jaka zasada gry pozwala 15 POZ czarnoksięznikowi robic w dwa lata nowe, tanie czary, których moc przewyzsza magie antyczną ?
    Dlatego bym ci nie pozwolił jako MG.

    [quote]Jeśli robię coś wbrew Tobie Dyktatorki MG to mam jeszcze K10 do których notabene ostatnio żeś się ostro przyczepił.[/quote]
    Coś ci sie chyba pomyliło.

    Dalej nie odnosicie się do meritum.

  32. [quote]Tu o cos innego jednak chodzi. Opis efektu tego czaru nie ma żadnego zwiazku z sugestia. [/quote]
    Chodzi mi o to, że czar teoretycznie mógłby być odpierany za pomocą rzutu obronnego na odporność nr 2, jednak pozostając związanym z inną odpornością.

  33. [quote]Chodzi mi o to, że czar teoretycznie mógłby być odpierany za pomocą rzutu obronnego na odporność nr 2, jednak pozostając związanym z inną odpornością.[/quote]
    Teoretycznie tak 🙂 Jednak zostajac przy tym przypadku, odp nr 2 dotyczy czynników takich jak strach, sugestia, uroki.
    W przypadku tego czaru nie ma mowy o sugestii, co wiecej ofiara moze nawet nie wiedzieć, ze ktos na nia rzuca czar. Efekt czaru też nie jest "sugestywny" , tylko przenosi duszę.
    specyficzny efekt klasyfikowąłby ten czar pod odp 3, ewentualnie pod odp 5.

    Czyli wyliczajac wady czaru:
    -niewłaściwe przyporzadkowanie do odp.
    -zbyt niski krag w porówaniu do efektów
    -zbyt wygodny dla czarnoksięznika zasięg, przecież wystarczy, ze kogos dotnie, a póxniej pójdzie do siebie i bedize rzucał czar z tronu ciemności
    -za długi czas działania połączony z dodatkowym efektem ochrony nad ciałem czarnoksieżnika. Łoszendgoł ?
    -za duża antyodporność. Połączona ze wspomnianym tronem spowoduje, ze prawie nikt nie będize w stanie tego czaru odeprzeć, a czarnoksieznik moze go rzucic praktycznie na każdego ze swojego tronu (chyba, ze ludzie nagle przestana podawac sobie ręce na powitanie).
    -smiertelne ryzyko dla ofiary czaru (rzut na szok przy opuszczaniu ciała, ryzyko "samobójstwa" itd) przy żadnym ryzyku dla czarnoksięzniak, pomimo, ze przechodzi z ciała do ciała lub musi wrócić ze znacznej odległości.
    -sygnalizowany juz kilka razy problem działania czaru w 2 róznych miejscach na raz.
    Czar jest wyjątkowo wygodny dla użytkownika i brzydko mówiąc przepakerzony.

  34. NO NARESZCIE! HAUERINE!
    Po mało konstruktywnych komentarzach dałeś jakieś konkrety (no poza tym komentarzem na początku też trochę konkretów dałeś).
    Więc tak – po pierwsze dałem ten czar jako artykuł (powinienem na forum ok..) jako szkic z którego może powstać naprawdę dobry czar.
    Czary nie ważne z jakiej kasty zawszę służą tym profesjom do których przynależą – prawda? więc nie można negować czegoś tylko dlatego że się nie podoba lub jest za mocne (mówię tu o np. czarach , przedmiotach magicznych czy miksturach). Pamiętajmy , że manipulacje z magią bardzo rzadko kończą się sukcesem zamierzonym – przeważnie sam twórca musi poznawać swoje "stworzenie".
    Dlaczego odp nr 2 ? rzucając "zaklęcie" nie oznacza iż ofiara musi rzucać na tą właśnie odporność (dlatego czar wywodzi się z sugestii aby nie komplikować bo obrona musi być na sugestie w końcu to "walka" umysłów ale zgodziłbym się jeśli większość uznałaby że odp 3 bardziej do tego typu czarów pasuje -choć niechętnie bo burzy to moją wizję czaru) Energia specjalna?? to część magii której mało kto potrafi sklasyfikować dlatego "specjalna". Zbyt niski krąg do efektów?? a co z przemianą "zabicie siłą woli"? też jest potężna a wcale nie jest tak ryzykowna.
    Zbyt wygodny czar??? co za herezje!!!??? a co z płonącymi dłońmi??? nie są za bardzo dopakowane jak na swój krąg???
    Za długi czas działania??? a co określa czas działania czaru? np. takiego który zniewala inną postać??? przykład? "kradzież cienia" .
    efekt ochrony ?to też nie tak do końca super ekstra co zresztą sam zauważyłeś Hauerine – np . jedzenie poza tym jest też inny czynnik – czarnoksiężnik tzn ciało czarnoksiężnika sprawia wrażenie martwego to też musi wybrać odpowiednie miejsce do wykorzystania czaru aby nie zostać pogrzebanym.
    Za duża antyodporność? przecież poprawiłem to podczas wymiany komentów – czytasz!!!!????? antyodporność jest normalna jak przystało na poz i UM.
    Tak jak też dodałem – jeśli ofiara czarnoksiężnika z jakichś powodów zemrze to czarnoksiężnik też jest narażony na śmierć (jeśli nie obroni się rzutem na odp nr 4)ale dlaczego innym wypadku ?? on zna tajniki kontrolowania dusz poprzez czar i wie co robić aby się nie narażać – proste jak kontrola duszy 🙂

    P.S.
    Hauerine !!!
    Mam prośbę – nie kwestionuj autorytetów w rozmowach na forum bądź w komentarzach (w tym kwestionowałeś dwóm osobom – wiesz o kim mówię) są to luźne rozmowy i nie ma potrzeby stwarzać tych rozmów nieprzyjemnymi – pamiętaj że każdy ma swoje granice a na tym portalu moderatorzy oprócz granic mają też moc decydowania… Pozdrawiam Cię szczerze i proszę wróć na ziemie.

  35. [quote]NO NARESZCIE! HAUERINE!
    Po mało konstruktywnych komentarzach dałeś jakieś konkrety [/quote]Po prostu zebrałem razem wszystko co sie przewineło w komentarzach do tej pory, a co konsekwentnie w wiekszosci ignorowaliście 😮

    [quote]Czary nie ważne z jakiej kasty zawszę służą tym profesjom do których przynależą – prawda? więc nie można negować czegoś tylko dlatego że się nie podoba lub jest za mocne [/quote]Drugie nie wynika wcale z pierwszeo. Jak ktoś wymysla dodatek do KC to jak najbardziej mozna zanegować dlatego, ze jest za mocny. Wyobraźmy sobie np. skrajny przypadek: czar spopielenie miasta, na 3 kregu alchemika, rzut na srednia odpornosni nr 6 mieszkanców albo wszystko zostaje spopielone, koszt 8 PM, zasięg: alchemik moze rzucic ten czar na miasto o którym chocby tylko słyszał opowieści.

    [quote]Pamiętajmy , że manipulacje z magią bardzo rzadko kończą się sukcesem zamierzonym – przeważnie sam twórca musi poznawać swoje "stworzenie".
    [/quote] …och i ach… uwielbiam takich graczy, te wszystkie opowieści o "klimacie" i tkaie tam, a wszystko po to, zeby dostać super miecz/zbroje/czar/zdolność. W kółko to samo.

    [quote]Dlaczego odp nr 2 ? rzucając "zaklęcie" nie oznacza iż ofiara musi rzucać na tą właśnie odporność (dlatego czar wywodzi się z sugestii aby nie komplikować bo obrona musi być na sugestie w końcu to "walka" umysłów ale zgodziłbym się jeśli większość uznałaby że odp 3 bardziej do tego typu czarów pasuje -choć niechętnie bo burzy to moją wizję czaru)[/quote]
    cóz to za mowa chaosu ? Polecam zapoznanie się ze słownikiem i znaczeniem słowa "sugestia". Polecam takze opis odporności nr 2. Sugestia ma nikły zwiazek z walką umysłów. A w przypadku tego czaru nie mamy do czynienia z sugestią, tylko zprzeniesieniem duszy i otoczeniem ciała czarodzieja magiczną ochrona… tak przynajmniej jest w opisie, kótry zrobiłeś.

    [quote]Zbyt niski krąg do efektów?? a co z przemianą "zabicie siłą woli"? też jest potężna a wcale nie jest tak ryzykowna[/quote]
    Półbóg musi przynajmnie widziec swoją ofiarę, mozę go za to spotkac kara boska, jesli cel jest kapłanem lub choćby zawoła np. "w imię Bela, zaraz cie zatłuke cudaku!" to ryzyko rośnie. Poza tym szansa, że przemiana wyjdzie jest niewielka.
    Poza tym tu nie przemianach, tylko o tym czarze. Nie wiem, może Ty sobie po prostu nie zdajesz sprawy z efektów czaru który wymysliłeś ?

    [quote]Zbyt wygodny czar??? co za herezje!!!??? a co z płonącymi dłońmi??? nie są za bardzo dopakowane jak na swój krąg???
    [/quote]
    Zacieły ci sie klawisze pytajnika i wykrzyknika ? I nie porównuj prosze tej potworności z zabawką z I kręgu. Ten twój czr jest zbyt wygodny bo: mozesz go rzucić w dowolnym momencie na niemal dowolna istotę, niezaleznie od odległości. Możesz to zrobic z tronu magii, który podnosi antyodporność. Do tego konsekwencje w postaci rzucania na szok zrzucasz wyłacznie na ofiare czaru (pewnie, po co ryzykować swoją postacią, nie?)

    [quote]Za długi czas działania??? a co określa czas działania czaru? np. takiego który zniewala inną postać??? przykład? "kradzież cienia" .
    [/quote]
    ciekawe porówanie.
    Kradzież cienia koszt 50 (do 30)
    Czas rzucania 7 (do 5)
    Zasięg: normalny (w przeciwieństwie do dążacego do nieskonczoności).
    Rzut na całą odporność (w twoim pomysle na połowę)
    Ofiatra traci cień, co jest wifdocznym znakiem, że coś jest nie tak ( w przeciwnienstwie do braku objawów)
    efekt czaru: klatwa zżerajaca stopniowo żywotność. Daje to czas i szansę na reakcję: zdjecie klątwy, szukanie sprawcy.
    Koszt ma większy, ograniczenia ma większe, efekt dużo słabszy.
    [quote]Za długi czas działania??? [/quote] Tak, za długi. Mozesz wejśc w czyjeś zycie i mieszac w nim miesiacami. Musze podpowiadać co można wyczyniać ?
    [quote]efekt ochrony ?to też nie tak do końca super ekstra [/quote] Heh, a dlaczego w ogóle jest jakis efekt ochronny? dlaczego ciało nie lezy po prostu jak zwykłe zwłoki (dusza wszak je opuściła), tylko w śmiesznej cenie 30 PM ma wliczoną ochronę gratis?
    [quote]poza tym jest też inny czynnik – czarnoksiężnik tzn ciało czarnoksiężnika sprawia wrażenie martwego to też musi wybrać odpowiednie miejsce do wykorzystania czaru aby nie zostać pogrzebanym.
    [/quote] Wybacz, ale nie ze mna takie gadki. Lepszych cwaniaków juz poznałem. To jest zagrywka w stylu "ale wiesz, on ma przeciez wadę". Wyolbrzymiasz groźbę pogrzebania Jest to zagrywka psychologiczna, którą stosujesz mniej lub bardziej celowo, w kazdym razie większość ludzi podświadomie boi się pogrzebania żywcem, stad na niejednego ta SUGESTIA (tak to jest przykład sugestii), może zadziałać. Podczas gdy nie ma tu najmniejszego problemu "pogrzebania czarnoksięznika". Rzucasz czar ze swoich podziemi, z Tronu Ciemności. Wiekszośc istot nie da rady podejść do samego tronu…jeśli w ogóle go zobaczą, przecież jakies martwiaki pilnują, żeby nikt tam nie wchodził. Naprawde nie ze mna bajki o tym, że "on ma wadę".

    [quote]Za duża antyodporność? przecież poprawiłem to podczas wymiany komentów – czytasz!!!!?????[/quote]
    Znowu się zacięło ? Ja czytam. Po prostu widząc, ze nie odnosicie się do argumentów, niejako podsumowując wyliczyłem zastrzeżenia do zamieszczonego opisu czaru. Tam dalej jak byk widnieje rzut na 1/2.

    [quote]Tak jak też dodałem – jeśli ofiara czarnoksiężnika z jakichś powodów zemrze to czarnoksiężnik też jest narażony na śmierć (jeśli nie obroni się rzutem na odp nr 4)[/quote]
    a dlaczego nie ginie natychmiast, jeśli jest za daleko od ciała ? Za duże ograniczenie by było ?

    [quote]ale dlaczego innym wypadku ?? on zna tajniki kontrolowania dusz poprzez czar i wie co robić aby się nie narażać – proste jak kontrola duszy [/quote] a co ma piernik ? Mag wie jak kontrolowac PM, to znaczy, ze zawsze mu wychodzi czar, albo że nigdy mu nie wybuchnie przy przelewaniu ? Poza tym szczególnie jak go wyrzucają egzorcyzmem, to ma duzo do kontrolwania.

    Pozostaje jeszcze kwestia tego że czar wywołuje dwa różne efekty w dwóch różnych miejscach oraz pytanie zasadnicze jakie zasady w KC umożliwiaja 15 czarnoksieznikowi tworzyć co dwa lata tak silne czary. Zastanowiliście się jaki byłby zalew nowych czarów na Orchii ? Jakie by miały efekty ?

    [quote]Mam prośbę – nie kwestionuj autorytetów w rozmowach na forum bądź w komentarzach (w tym kwestionowałeś dwóm osobom – wiesz o kim mówię) [/quote]
    Nie mam pojęcia o czym mówisz i nie wmawiaj mi że wiem o kogo chodzi, bo zwyczajnie nie wiem.

    [quote]to luźne rozmowy i nie ma potrzeby stwarzać tych rozmów nieprzyjemnymi – pamiętaj że każdy ma swoje granice a na tym portalu moderatorzy oprócz granic mają też moc decydowania[/quote]
    To po co sam czynisz rozmowe nieprzyjemną ? Takie nagromadzenie wykrzykników i jakieś sugestie (tak, to też jest przykład sugestii), żebym przestał krytykowac Twój pomysł, bo jesteś jednym z adminów. Czemu to ma słuzyć ? Luźnej rozmowie?

  36. [quote]czarnoksiężnik tzn ciało czarnoksiężnika sprawia wrażenie martwego to też musi wybrać odpowiednie miejsce do wykorzystania czaru aby nie zostać pogrzebanym.[/quote]
    Czar Iluzja życia z 3 kręgu także potrafi pomóc.
    [quote]Propozycje?[/quote]
    Lepiej by było, gdyby czarnoksiężnik musiał posiadać jakiś fragment ciała ofiary, tak jak w czarze Lalka z 5 kręgu.

  37. [quote]Propozycje?[/quote]
    ? Ale o co pytasz ? Jak o prowadzenie dyskusji, to proponuje mniej znaków wykrzyknienia i nie sugeruj rozmówcom, z którymi sie nie zgadzasz, ze "wiesz, ja jestem adminem".

    A jak chodzi ci o zmiany w opisie czaru, to chyba jestem bezradny. Skoro nawet zmiana z odp. na która działać ma czar z 2 na 3 już "burzy Twoja wizję czaru" to co dopiero mówić o modyfikacji efektu, czy zmianie samego pochodzenia formuły ?

  38. Głównie Garfields dał konkretne pomysły na poprawienie czaru – na czerwono są zaznaczone poprawki – jeśli coś ominąłem to dawajcie sygnał.

  39. [quote](zasięg wzroku)[/quote] Co to jest "zasieg wzroku" w tym przypadku ?

    Dalej została antyodpornośc do 1/2.

    [quote]wielkości odporności nr 2 danej ofiary[/quote] Dlaczego odporności nr 2 ? Skąd czarnoksięznik wie ile ofiara ma odporności nr 2 ? A jesli nie wyda, to co sie stanie ?

    [quote]Ciało czarnoksiężnika , które podczas trwania tego czaru jest uśpione traktowane jest jakby czas płynął 10 krotnie wolniej.[/quote]
    Nadal 2 rozne efekty w 2 różnych miejscach. Jest jakis problem z czcionką, której używam, że tego nie zauważacie ?

  40. [quote]Co to jest "zasieg wzroku" w tym przypadku ?[/quote]
    Ślepy nie rzuci tego czaru, teraz jest bardziej zrozumiałe?
    [quote]Dlaczego odporności nr 2 ? Skąd czarnoksięznik wie ile ofiara ma odporności nr 2 ? A jesli nie wyda, to co sie stanie ?[/quote]
    A zdolność profesjonalna "rozproszenie magii"? Skąd mag ma wiedzieć ile PM ma użyć do rozproszenia magii?

    Zadajesz te pytania bo brakuje Ci już pomysłu czego się czepić?

  41. [quote]Zadajesz te pytania bo brakuje Ci już pomysłu czego się czepić?[/quote]
    Zadaje pytania bo opis jest po prostu niedorobiony. Na niektóre nie odpowiadacie. Np. znowu olałes kwestię dziłania czaru w 2 miejscach na raz. Nie wiem czy nie rozumiesz o co chodzi (chociaż wyjasniałem) czy nie masz pomysłu jak to rozwiazać, a nie chcesz za bardzo zmieniać opisu czaru ?

    [quote]Ślepy nie rzuci tego czaru, teraz jest bardziej zrozumiałe?[/quote]
    Nie irytuj się, tylko pomyśl trochę. Nie wydaje ci się przesadą rzucanie tego czaru z tak duzej odległości? Jednoczesnie jest to niekonsekwencja, że czarnoksięznik moze przenieść swoja duszę w ciało ofiary z "zasięgu wzrogu", a do swojego ciała (co powinno byc chyba łatwiejsze?) może wrócić z odległości 10 + 3 m / POZ. Ten czar mógłby miec zasięg dotyk, bliski, ew. sredni i konsekwentnie powrót duszy powinien odbywać się z tej samej (lub bardzo podobnej) odległości.

    [quote]A zdolność profesjonalna "rozproszenie magii"? Skąd mag ma wiedzieć ile PM ma użyć do rozproszenia magii?[/quote]Jeżeli wie conieco o magii którą rozprasza to moze wiedzieć precyzyjnie, a jak nie wie, to zgaduje.

  42. [quote]a nie chcesz za bardzo zmieniać opisu czaru ?[/quote]
    Niczego nie będę zmieniał, nie jestem twórcą tego czaru, nie ten adres.
    [quote]Nie wydaje ci się przesadą rzucanie tego czaru z tak duzej odległości?[/quote]
    Nie nie wydaje mi się przesadą.
    [quote]Jeżeli wie conieco o magii którą rozprasza to moze wiedzieć precyzyjnie, a jak nie wie, to zgaduje.[/quote]
    I sam sobie odpowiedziałeś na zadane wcześniej pytanie

  43. [quote]Niczego nie będę zmieniał, nie jestem twórcą tego czaru, nie ten adres.[/quote]
    Z rozmowy i tego jak bronisz czaru wychodzi, że jesteś conajmniej współtwórcą – jako MG który w takiej czy innej formie dopuści ten czar do gry w swojej drużynie.

    [quote]Nie nie wydaje mi się przesadą. [/quote]
    Zatem informuję cie, ze to jest przesada i co gorsza niekonsekwencja. Skoro z wiekszej odległości możzna przesłac dusze w agresywny sposób do "zajętego" ciała, a z mniejszej w sposob spokojny do "wolnego ciała".

    ponownie zapytuje:[quote]znowu olałes kwestię dziłania czaru w 2 miejscach na raz. Nie wiem czy nie rozumiesz o co chodzi [/quote]?

  44. [quote]Z rozmowy i tego jak bronisz czaru wychodzi, że jesteś conajmniej współtwórcą – jako MG który w takiej czy innej formie dopuści ten czar do gry w swojej drużynie.
    [/quote]
    Bronię, bo Ty atakujesz, taka moja rola na boisku 😉
    [quote]Zatem informuję cie[/quote]
    No to poinformowałeś.
    [quote]?[/quote]
    Co masz na myśłi mówiąc że czar działa w dwóch miejscach na raz i co w związku z tym?

  45. Hauerine słusznie pyta o tę zmianę w zasięgu czaru, bo teraz nie wiadomo, czy czarnoksiężnik musi tylko ofiarę widzieć, czy też dodatkowo wcześniej jej dotknąć. Lepiej by było umieścić pierwowzór opisu czaru osobno, zaś pod spodem jego wersję po modyfikacjach. Jeśli jest to w końcu arcyczar, to czas jego rzucania jest zbyt krótki.

  46. Z tego co pamiętam, pierwotnie zasięg czaru to był "dotyk". I to konkretnie w chwili rzucania tego czaru. Nie było tam mowy o tym, że czarnoksiężnik może rzucić tan czar na osobę tylko ją widząc ani też kiedyś tam ją dotykając w przeszłości. Nie wiem czemu Leo to zmienił ale mam nadzieję, że się odniesie.

  47. Treant. Masz rację powinno i jest już rozdzielone przed i po poprawkach.
    Ponieważ jestem tylko jakimś tam maluśkim, zwykłym graczem , który stworzył czar…arcyczar na własne potrzeby tj . własnego bohatera i moja wiedza jest właściwie znikoma (tak się dowiedziałem choćby w komentarzach tego czaru) to i tak nie umywam rąk. [b]Tak , jestem autorem tego czaru a właściwie jego szkicu – dałem go na nasz portal aby wspólnie z użytkownikami stworzyć nowy naprawdę fajny czar[/b] ale okazało się że mam za małe kompetencje 🙁 , wiedzę , jestem chaotyczny i mam niedorobione pomysły – cóż przynajmniej nieliczni tak uważają i do niektórych nie dociera , że mogliby dodać swoje pomysły na dopracowanie tego czaru (lepiej wciąż się powtarzać i wytykać wciąż te same kwestie).

  48. [quote]Ponieważ jestem tylko jakimś tam maluśkim, zwykłym graczem , który stworzył czar…arcyczar na własne potrzeby tj . własnego bohatera [/quote]Czyzby foch? Przeciez tak jest: jako gracz ułozyłes czar dla swojej postaci. Wstepna wersja była tak przegięta, że juz szkoda przypominać.

    [quote]Tak , jestem autorem tego czaru a właściwie jego szkicu – dałem go na nasz portal aby wspólnie z użytkownikami stworzyć nowy naprawdę fajny czar [/quote]
    Szkic czy nie, to z jakis tajemniczych powodów uparłeś się, że to ma być sugestia.

    [quote]ale okazało się że mam za małe kompetencje , wiedzę [/quote]Nie utozsamiaj sie az tak ze swoja postacią, to niezdrowe.

    [quote]jestem chaotyczny [/quote]
    Możliwe, a co to ma do rzeczy ?

    [quote] i mam niedorobione pomysły [/quote] Po co tak od razu generalizować? Może akurat jakieś masz dobre ? A nawet jeśli nie to przeciez za miesiąc czy za rok to może się zmienić. Głowa do góry.

    [quote]do niektórych nie dociera , że mogliby dodać swoje pomysły na dopracowanie tego czaru [/quote] Na początek proponuje go przerobić na zaklęcie działajace na odp nr 3 bo sugestia działajaca na odp nr 5 wyglada dość komicznie 🙂

  49. [quote]i mam niedorobione pomysły[/quote]
    Spoko Leo, Ty przynajmniej masz jakieś pomysły…

  50. Hauerine:
    [quote]Ponieważ jestem tylko jakimś tam maluśkim, zwykłym graczem , który stworzył czar…arcyczar na własne potrzeby tj . własnego bohatera
    Czyzby foch? Przeciez tak jest: jako gracz ułozyłes czar dla swojej postaci. Wstepna wersja była tak przegięta, że juz szkoda przypominać.[/quote]

    Leobardis:
    [quote]Ponieważ jestem tylko jakimś tam maluśkim, zwykłym graczem , który stworzył czar…arcyczar na własne potrzeby tj . własnego bohatera i moja wiedza jest właściwie znikoma (tak się dowiedziałem choćby w komentarzach tego czaru)[/quote]

    to jest jeden z niezliczonych przypadków w których wycinasz części zdania zmieniając tym samym ich znaczenie czy przesłanie.
    Oki mogę zgodzić się aby czar należał do grupy "energia specjalna" no bo dlaczego musi być to zaklęcie ?

    Aha ! muszę dodać z przekorą że Ty Hauerine masz całkowitą odporność na sugestie hihi niemalże jak martwiak na truciznę.[color=#000033] (to żart oczywiście )[/color]

  51. Na sugestię martwiak także jest odporny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *