Wampiry – rzeczywistość alternatywna

Legendy wampirów mówią o tym, że zostali oni stworzeni przez Thna’Nirra, boga krwi i wojny. Podobno był on jednym z dziesięciu Wielkich Bogów Orchii, którzy stworzyli rasy inteligentne. W bezpośredniej wojnie z Balamorem nie brał większego udziału, a z fragmentów nielicznych kamiennych tablic reptilliońskich opisujących tamten okres można wysnuć wniosek, że bardziej starał się podtrzymywać i podsycać ten konflikt. Co tłumaczyłoby dlaczego w tak krótkim czasie zyskał ogromną liczbę wyznawców, dzięki czemu jego MOC dorównała sile pozostałych bogów razem wziętych. Plany boga krwi wyszły na jaw tuż przed rozstrzygającą kampanią przeciw Balamorowi. W wyniku tego pozostali bogowie zostali zmuszeni do zjednoczenia się przeciwko Thna’Nirrowi, przez co ich pomoc dla istot rozumnych ograniczyła się tylko do stworzenia broni i nadania mocy półboskiej władcy reptillionów.

Wojna między bogami trwała krótko, lecz była bardzo zażarta. Apogeum przypadło dokładnie na rozstrzygającą walką między Lahaganem a demonem. W chwili, gdy umierał Balamor, siły Thna’Nirra zostały ograniczone (tak jakby byli w jakiś sposób połączeni), dzięki czemu pozostali bogowie mogli go uśpić i uwięzić, bo na zniszczenie nie mieli już siły. Uważali oni, że na pewien okras przestał on im zagrażać i zanim zdąży się uwolnić osiągną oni potęgę umożliwiającą jego uśmiercenie. Niestety ich przymierze wkrótce się rozpadło a żaden z nich z osobna nie był w stanie tego zrobić. Okazało się, że Thna’Nirr przewidywał swą porażkę i dlatego przekazał część swej mocy kilku najwierniejszym kapłanom swego kultu. W wyniku tego zapadli oni w letarg, z którego jako pierwszy wampir obudził się po 100 latach Bhen’Zha’Ghel (dawniej człowiek Haldir Fradh). Następni budzili się w odstępach, co kilkaset lat. Ostatnie przebudzenie nastąpiło w 6666 kk (kalendarza katańskiego). Do tych Pierwszych wampirów oprócz wymienionego powyżej należą Bhen’Zha’Bharr (elfka Miyako Kimmei), Bhen’Zha’Khor (półelf Itonobu Tsurayaki), Bhen’Zha’Dhad (krasnolud Ulwart Mac’Yaga z rodu Turgona), Bhen’Zha’Therr (ork Yazid Yusuf ibn Masud), Bhen’Zha’Rhon (reptilllion Kleitus z rodu Ofeltesa), Bhen’Zha’Saar (półolbrzym Anarion Byczy Łeb). Ich podstawowym zadaniem było uwolnienie swego boga. Ponieważ jest to jednak tylko możliwe co 2-3 tysiące lat, większość swej energii poświęcali na tworzenie nowych wampirów których dusze utrzymują przy życiu Thna’Nirra. Pierwsza próba została powstrzymana przez reptillionów, druga przypadła na Wielkie Odepchnięcie, co ją udaremniło a teraz zbliża się czas kolejnej, kto wie czy nie skutecznej.

Rytuał powstania

Wampiry mogą powstać na dwa sposoby. Pierwszy polega na rytuale, podczas którego żywa istota inteligenta (posiadająca duszę) musi wypić krew, co najmniej dziesięciu w pełni przemienionych wampirów oraz poświęcić swą duszę dla Thna’Nirra. W zależności od ilości wypitej krwi, przemiana przebiega trzema etapami, trwającymi łącznie od roku do 100 lat. W pierwszym etapie jeszcze w pełni żyje, staje się nieznacznie żywotniejsza i silniejsza, może spacerować po świetle dziennym i potrzebuje tylko kilku kropel krwi dziennie, aby zaspokoić swój głód. Drugi etap wzmaga apetyt na tą życiodajną ciecz, oraz istota zaczyna czuć dyskomfort przebywając na słońcu, lecz zyskuje kilka zdolności typowych dla wampira (zależą od MG). Trzeci etap wywołuje letarg, z którego po kilku lub kilkunastu miesiącach, postać budzi się jako w pełni przemieniony wampir. Innym sposobem na powstanie wampira jest przemiana wywołana MOCĄ jednego z Pierwszych. W wyniku niej istota żywa natychmiast zapada w letarg, z którego po kilku miesiącach budzi się już jako martwiak. Niestety proces ten mogą przejść tylko najsilniejsi. Należy wtedy wykonać udane rzuty na odporność psychiczną i odporność fizyczną, jeśli pierwszy był nieudany to postać wariuje, natomiast jeśli drugi to umiera.

Struktura

Wampiry w obecnych czasach są zorganizowani w pięć oddzielnych struktur kościelnych, na czele których jako arcykapłani stoją Bhen’Zha’Bharr (elfka Miyako Kimmei), Bhen’Zha’Therr (ork Yazid Yusuf ibn Masud), Bhen’Zha’Rhon (reptilllion Kleitus z rodu Ofeltesa), Bhen’Zha’Saar (półolbrzym Anarion Byczy Łeb) oraz Azrael (człowiek który zniszczył i zastąpił Bhen’Zha’Khora). Kontakty miedzy nimi są sporadyczne, często ze sobą rywalizują, niekiedy nawet walczą. Nigdy jednak nie przekracza to pewnych granic, ponieważ wszyscy skupiają się na celu nadrzędnym, jakim jest uwolnienie Thna’Nirra. Większość wampirów jest skupiona w tych strukturach jednak część żyje samotnie, nie angażując się. Decydują się na to tylko najsilniejsi lub najbardziej zdesperowani, ponieważ istnienie tego typu wyrzutków nie jest akceptowane przez pozostałych.

Pierwsi

Pierwsi są najpotężniejszymi wampirami na Orchii i ich moce różnią się diametralnie od umiejętności tych późniejszych. Legendy o nich opowiadane mówią, że każdy z nich dysponuje zdolnością rzucania przemian półboskich, transformacji swego ciała, przebywania na słońcu, wypijania krwi na odległość, władzy nad umysłami, potężnymi zdolnościami magicznymi oraz ogromna wiedzą i inteligencją. Podobno, jak głoszą plotki ich moce znacznie się od siebie różnią. Nie jest wiadomo czy było to zamysłem samego Thna’Nirra, czy może przypadkiem albo specyficznymi zdolnościami każdego z nich. Ich nadrzędnym celem jest uwolnienie swego boga, jednak w ciągu tysiącleci imperatyw ten znacznie osłabł, co doprowadziło do tego, że jeden z nich, Bhen’Zha’Saar sam ogłosił się bogiem krwi. Pozostali jednak z mniejszym lub większym zapałem nadal go jednak realizują. W obecnych czasach z siedmiu pierwszych pozostało tylko czterech, choć plotka głosi, że przetrwał w ukryciu również Bhen’Zha’Ghel. Pozostali zostali w ciągu wieków zniszczeni. Miejsce ich ukrycia, skąd rządzą swymi organizacjami znane jest niewielu. Sądzi się, że dwoje z nich aktywnie współpracuje z Katanem, jeden przebywa w rejonie wysp Kupieckich, inny kontroluje Czerwonych Korsarzy oraz część malauków, ostatni natomiast aktywnie działa w ruchu wyzwolenia reptillionów.

Najważniejsze wydarzenia z historii wampirów

Przebudzenie Bhen’Zha’Ghela

Wydarzenie to zapoczątkowało istnienie wampirów oraz umożliwiło przetrwanie samemu Thna’Nirrowi. Dzięki duszom nowych wiernych bóg ten powoli zaczął odzyskiwać siły i zabezpieczać się przed próbami zniszczenia go przez któregoś z pozostałych bogów.

Wojna między reptillionami a malaukami

Bhen’Zha’Saarowi udało się w ciągu stuleci zdominować i przejąć całkowitą władzę nad malaukami. Powoli przygotowywał on swe siły do próby uwolnienia swego boga, jednak zanim do tego doszło reptillioni się zorientowali, co doprowadziło do wojny w 2900 roku od pokonania Balamora (5012 według kk czyli kalendarza katańskiego). Mimo że nie udało się reptillionom wygrać to jednak związali oni siły wampirów na tyle długo, aby skutecznie przeszkodzić w uwolnieniu Thna’Nirra.

Pierwsza próba uwolnienia Thna’Nirra

Pierwszą próbę uwolnienia boga krwi, wampiry przeprowadzały razem w roku 5020. Potrzebowali oni do tego celu wiele świeżej krwi oraz poświęcenia tysiąca dusz na ołtarzu Thna’Nirra znajdującym się w zniszczonym mieście pod Gnomimi Lasami. Za czasów reptilliońskich tętniło w tamtym rejonie życie, Bhen’Zha’Ghel wybrał jednak to miejsce, ponieważ uważał że najciemniej pod latarnią. Niestety przeliczył się i w rytuale przeszkodzili kapłani Reptilliona Wielkiego wspierani przez kleryków Asteriusza, Graama, Dagonina oraz Arianny. Jak się później okazało miejsce i czas ceremonii zdradził krasnolud Bhen’Zha’Dhad.

Wielka Wojna

Zdrada Bhen’Zha’Dhada doprowadziła do rozbicia jedności wampirów i wybuchu wojny między tymi z Pierwszych, którzy wtedy nie byli uśpieni. W jej wyniku oraz prześladowań ze strony reptillionów zginęło około 90% populacji wampirów, w tym również zdrajca.

Powstanie kluczy

Elfka Bhen’Zha’Bharr po zakończeniu Wielkiej Wojny poświęciła setki lat na stworzenie trzech artefaktów: laski, katany i topora. Bronie te służyły do gromadzenia dusz zabitych przy ich pomocy istot inteligentnych. Dzięki temu podczas następnej próby obudzenia Thna’Nirra nie byłoby potrzeby składania ofiar, wystarczyłoby tylko odpowiednio użyć artefaktów.

Laska

Czarna laska wykonana z hebanu ze złotymi zdobieniami. Wieńczy ją złota czteropalczasta łapa trzymająca wielki brylant (czyli oszlifowany diament). Kamień ten w rzeczywistości składa się z dwóch oddzielnych, dokładnie ze sobą połączonych, z których każdy wart jest około 10 000 sztuk złota.

  • Przedmiot ten jest artefaktem, wobec czego nie można wykryć w nim magii (choć jeden z klejnotów emanuje MOCĄ). Aby go zidentyfikować należy użyć umiejętności Tworzenie i identyfikowanie artefaktów.
  • Niezniszczalność. Normalne użytkowanie tego przedmiotu nie powoduje jego uszkodzenia. Aby go zniszczyć 100 kapłanów powinno popełnić rytualne samobójstwo (Oddanie bogu).
  • 25% antymagii.
  • Klejnot (jedna z połówek) gromadzi MOC do maksymalnej pojemności 10 000 punktów. Dziennie może zregenerować 120 PM (5 na godzinę).
  • Dzięki MOCY zgromadzonej w klejnocie można rzucić Rozproszenie Magii. Wysyłając kierunkowo (ścieżką o długości i szerokości równej 100 metrów) odpowiednią (czyli większą) ilość MOCY pozwala na stałe rozproszyć działający (np. Iluzyjna zbroja), podtrzymywany czar (np. nieuaktywniona Iluzyjna zbroja) lub niezabezpieczony blokadą mocy przedmiot magiczny. Jeżeli ilość użytej MOCY jest 10-krotnie większa od MOCY blokady przedmiotu magicznego to również ulega on rozmagicznieniu.
  • Dzięki MOCY zgromadzonej w klejnocie można rzucić czar Masakra.
  • Dzięki MOCY zgromadzonej w klejnocie można rzucić czar Sfera Niewrażliwości.
  • Drugi klejnot pozwala zgromadzić dusze zabitych przy pomocy tej laski lub czaru Masakra rzuconego przy jej pomocy oraz przy pomocy topora i katany, jeśli tylko nastąpiła ona na tym planie egzystencji.

Topór

Topór typowy bojowy o adamandytowym ostrzu, pokrytym delikatnymi żłobieniami. Trzonek ma wykonany z hebanu wzmocnionego adamandytem. Jest on zwieńczony brylantem o wartości 1 000 sztuk złota, trzymanym w uchwycie przypominającym czteropalczastą łapę.

  • Przedmiot ten jest artefaktem, wobec czego nie można wykryć w nim magii (choć klejnot słabo emanuje MOCĄ, 1/10 szansy Wykrycia Magii). Aby go zidentyfikować należy użyć umiejętności Tworzenie i identyfikowanie artefaktów.
  • Niezniszczalność. Normalne użytkowanie tego przedmiotu nie powoduje jego uszkodzenia. Aby go zniszczyć 100 kapłanów powinno popełnić rytualne samobójstwo (Oddanie bogu).
  • 25% antymagii.
  • Jeśli jakaś istota żywa zostanie zraniona tym toporem, to musi wykonać udany rzut na Odporność Fizyczną i 1/10 obrażeń, bo w przeciwnym wypadku jej dusza zostaje uwięziona w lasce a ciało rozsypuje się w proch.

Katana

Adamandytowe ostrze pokryte delikatnymi żłobienia. Głownie zwieńczy brylant o wartości 1 000 sztuk złota, trzymany w uchwycie przypominającym czteropalczastą łapę. Pochwa jest wykonana z hebanu i podobnie jak rękojeść zdobiona jest platyną.

  • Przedmiot ten jest artefaktem, wobec czego nie można wykryć w nim magii (choć klejnot słabo emanuje MOCĄ, 1/10 szansy Wykrycia Magii). Aby go zidentyfikować należy użyć umiejętności Tworzenie i identyfikowanie artefaktów.
  • Niezniszczalność. Normalne użytkowanie tego przedmiotu nie powoduje jego uszkodzenia. Aby go zniszczyć 100 kapłanów powinno popełnić rytualne samobójstwo (Oddanie bogu).
  • 25% antymagii.
  • Jeśli jakaś istota żywa zostanie zraniona tą kataną, to musi wykonać udany % rzut na Odporność Fizyczną i 1/10 obrażeń, bo w przeciwnym wypadku jej dusza zostaje uwięziona w lasce a ciało rozsypuje się w proch.

Niestety artefakty te zaginęły podczas wojny Kartana z reptillionami. Prawdopodobnie zostały wykradzione i ukryte przez Bractwo Białych Mieczy.

Druga próba uwolnienia Thna’Nirra

W 7 896 roku kk, miała miejsce druga próba uwolnienia boga krwi. Niestety, ponieważ działo się to podczas II Wielkiego Odepchnięcia skończyła się on niepowodzeniem mimo braku reakcji ze strony przeciwników kultu.

Odstępstwo Bhen’Zha’Saara

W ciągu wieków imperatyw uwolnienia Thna’Nirra znacznie osłabł. Doprowadziło to do zmiany priorytetów u Bhen’Zha’Saara, który przebywając wśród malauków i podając się za ich boga Tfama, w ciągu tysiącleci uzyskał prawdziwą moc półboską niezależną od boga krwi. Mimo wzrostu swej potęgi nadal był jednak wierny idei uwolnienia swego pana. Jednak przewiduje on że wkrótce zajdą okoliczności, które będzie mógł wykorzystać aby stać się prawdziwym bogiem.

Bookmark the permalink.

0 Comments

  1. [quote]Należy wtedy wykonać udane rzuty na O.P. i O.F., jeśli pierwszy był nieudany to postać wariuje, natomiast jeśli drugi to umiera.[/quote]
    Tutaj trzeba by coś zmienić. Zastosowałeś tutaj modyfikacje, które są w Twoich zmianach do systemu, jednak my staramy się trzymać I edycji. I tak w wielu sytuacjach wyszliśmy daleko po za nią:D

  2. [quote]Tutaj trzeba by coś zmienić[/quote]
    Czy nie starczy zastapic to poprostu rzutem na Odp.4 [Szok i paraliz psychiczny?], ewentualnie jesli zmiany 'cielesne' sa tak olbrzymie dodac rzut na petryfikacje/polimorfie.

  3. Zygi napisał
    [quote]Czy nie starczy zastapic to poprostu rzutem na Odp.4 [Szok i paraliz psychiczny?], ewentualnie jesli zmiany 'cielesne' sa tak olbrzymie dodac rzut na petryfikacje/polimorfie.[/quote]
    Jestem za i przepraszam że sam tego nie wyłapałem. Trochę jestem ślepy na wprowadzone przeze mnie zmiany.

  4. świetny artykuł i co ciekawe mocno pokrywa się z jednym ze scenariuszy jakie prowadziłem jakiś czas temu wciąż żyjącej drużyny, która miała za zadanie pomóc jednemu z arcywampirów w przebudzeniu jego Pana. Zapewne czegoj, leo i sagan pamiętają ten scenariusz, zwłaszcza leo, ktry to na ołtarzu ofiarnym spłodził swojego syna 🙂 A jako że tamta historia nie miała ostatecznego finału (wampir uciekł a jego Pan nie został obudzony) na pewno wkomponuję ten artykuł we własny scenariusz. 🙂

    świetny materiał

  5. [quote]świetny artykuł i co ciekawe mocno pokrywa się z jednym ze scenariuszy jakie prowadziłem jakiś czas temu wciąż żyjącej drużyny, która miała za zadanie pomóc jednemu z arcywampirów w przebudzeniu jego Pana.[/quote]

    Następny dowód że wiele z naszych myśli biegnie podobnymi torami. Cieszę się bardzo że Wam się podoba. Chciałem trochę zmienić wampiry w Naszych KC, trochę tym podejściem konwencjonalnym byłem zmęczony.

  6. Fajnie, tylko dlaczego nie mógł ich zrobić Morglith? Byłaby to niejako naturalna konsekwencja jego statusu.

  7. [quote]Fajnie, tylko dlaczego nie mógł ich zrobić Morglith? Byłaby to niejako naturalna konsekwencja jego statusu.[/quote]
    Właściwie to mógł ich zrobić, choć wtedy w Czasach Czerni nie był jeszcze bogiem. Jeśli jednak komuś bardziej pasuje Morglith, to proszę bardzo. Ja nie chciałem żeby piastował on odgórne stanowisko "kontrolera" wszystkich martwiaków. Chciałem żeby wampiry były trochę inne, jakby poza kastą, wyobcowane nawet wśród "swoich":). No i gdyby to Morglith ich stworzył, to wampiry nie miałyby tej motywacji o której pisałem, czyli przywrócenia boga krwi z powrotem do panteonu. Jeśli się nie mylę to na eRPG sami myśleliście nad bogiem dla wojów. A który by jeszcze lepiej pasował niż bóg krwi.:) Byłby bardzo uniwersalny, mógłby być kultem zakazanym, wyznawanym potajemnie bo nieakceptowanym przez Katana. A dlaczego, bo jako bóg nie istnieje:). Więc kult taki mógłby być czystą herezją:). To takie moje przemyślenia do Twojego komentu Mrufonie, ale wydaje mi się że dawałyby ciekawe możliwości, urozmaicające świat Orchii i niekolidujące tak bardzo z oficjalną wersją.

  8. Ok, każdy ma wizję, a Twoja wzbogaca skromny w oryginale panteon. Niejednokrotnie ciężko było mi wybrać boga dla bohatera, bo jednemu aspektowi odpowiada jeden bóg, bez różnicowania na rasy, miejsce pochodzenia.
    Bóg tu i bóg tam i już łatwiej będzie wybrać. Dopisałeś historyjkę – dobrze – bo nie jest to po prostu wyliczanka kolejno dodawanych bogów, bez ładu i składu.

    Notabene – "Ave Satan"

  9. Nieźle powiedziane.
    [quote]
    Miejsce ich ukrycia, skąd rządzą swymi organizacjami znane jest niewielu.[/quote]
    Dlaczego mam dziwne wrażenie że opis Pierwszych przypomina Założycieli Klanów, Matuzalemów i innych przedpotopowców z WoDu 😀 Wszechobecny spisek wampirów w torporze, którzy sterują światem 😉

    A propos przemyśleń z erpg.pl to chodziło nam po głowie raczej stworzenie takiego dostojnego Peruna czy Thora raczej niż jeszcze bardziej okrutnego brata Khorne'a 😉

  10. Mam problem. W opisie artefaktów stworzonych przez avnara w tym tekście widnieje:
    [quote]Przedmiot ten jest artefaktem, wobec czego nie można wykryć w nim magii(…) Aby go zidentyfikować należy użyć umiejętności Tworzenie i identyfikowanie artefaktów.[/quote]
    Nie ma zdolności Tworzenia i identyfikacja artefaktów (zmany by avnar). Zastanawiam się jak do dostosować do edycji Szyndlerowskiej skoro w zdolności identyfikacja widnieje:
    [quote]Uwaga: Zdolność ta nie identyfikuje cech artefaktów i podobnych przedmiotów magicznych.[/quote]
    Ma ktoś jakiś pomysł?:D

  11. Sorki następny kwiatek z moich zmian:(. Jeśli mnie pamięć nie myli to w wersji Szyndlerowskiej było coś takiego jak Analiza Magii i chyba tam był jakiś fragmencik wspominający o tym że można tą umiejętność użyć do Tworzenia i identyfikowania artefaktów. Była to chyba zdolność maga:) numer 20. Oto cytat:
    [quote]Analiza magii – W oparciu o odpowiednią posiadaną wiedzę i zdobyte odpowiednie dane, komponenty i inne materiały Mag może przez okres śr. 1-10 lat +rok na poziom trudności (zależnie od MG, min. śr. 1-10 godzin dziennie) opracować i skonstruować niezwykle silny w działaniu przedmiot magiczny, którego cechy odpowiadają w przybliżeniu sile artefaktu (działanie artefaktu częściowo oparte jest na równowadze sił np. magicznych, zła i dobra zawartych w nim mocy. Sprawia to, że przedmiot jest bardzo silny, ale i niebezpieczny dla używającego). Szansa wykonania takiego przedmiotu wynosi (suma w %) 2/10 UM +2/100 IQ i 2/100 M. Tylko połowa tej szansy pozwala na wykonanie go w prawidłowy sposób (tak jak to sobie życzył Mag), inaczej przedmiot zachowuje się inaczej,z trudnymi do przewidzenia konsekwencjami np. eksploduje podczas pierwszego użycia. Przy pomocy tej zdolności Mag ma identyczną szansę, ew. modyfikowaną na wykonywanie innych czynności związanych z silną magią (np. przepisywanie Ksiąg Wiedzy, uaktywnianie nieznanych artefaktów, itp.).[/quote]
    Mimo że jest to zdolność oparta o UM to jest to jakby wyższy poziom magii, bardziej chyba pierwotny, skoro jest oparty o równowagę sił:). Dlatego też i ja uważałem że artefakty są tworzone przez czarodziei ale trochę na innej zasadzie. Można to chyba porównać do elektryki i elektroniki. Niby prąd ale inna czułość:).

  12. krasnolud wampir ? reptilion wampir ? 😮
    no i te ich wspaniałe imiona ..
    wydaje mi się że potrzeba na to grubej warstwy tolerancji

  13. A co, tylko ludzie mają być wampirami???
    Do zaakceptowania nie potrzeba tylko tolerancji, musisz mieć też wizję świata gdzie takie wampiry będą Ci pasować. Mnie pasowały, grało mi się przyjemnie, nie burzyło to jakoś specjalnie naszego pojmowania KCetów. Tak że jak widzisz są gusta i guściki 😉

  14. A co złego w tym że wampiry mają być nie tylko z ludzi… Co za ograniczanie możliwości. Ehh a np wilkołak Malauk :> lub wampir gigant wzgórzowy ! 😀

  15. Przypominają sie stare czasy. Kiedyś zrobiłem dwie strzygi z… troli, szły na łańcuchach przedemną, spuszczałem je na specjalne okazje 😮

  16. Mi jednak taka wizja wamirów jakoś nie lerzy choć materiał dość dopieszczony i niektóre pomysły ciekawe. Przy paru eksperymentach graczy i mg można wykombinować wiele ciekawych i groźnych potworów…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *