Latające spodki. Człekoształtne istoty, które porywają ludzi i dokonują na nich przerażających eksperymentów. Pozaziemskie technologie wykorzystywane przez kolaborujące z obcymi rządy i pozarządowe organizacje. Wątek infiltracji ludzkości przez istoty z kosmosu gości od wielu lat w kinomatografii, literaturze i innych formach popularnej rozrywki na całym świecie. Głęboko nim zainspirowany, a zarazem czujący potrzebę stworzenia własnego systemu autorskiego, nasz ulubiony admin Czegoj (znany warszawski bibliotekarz i najstarszy żyjący założyciel portalu Kryształy Czasu) poświęcił się swego czasu pracom nad autorską grą RPG UFO, znaną też w kręgach testerów jako X-Grom. Przez długi okres czasu gra ta, znajdująca się w fazie alfa, spoczywała w szufladzie autora, w roku 2018 projekt zaczął jednak znienacka nabierać rumieńców. Niniejszy artykuł ma za zadanie zaznajomienie Czytelnika z podstawowymi założeniami aktywnie tworzonego systemu oraz wizją i planami autora.
Panowie i Panie, z przyjemnością informuję, że Projekt UFO
wchodzi właśnie w fazę reedycji alfy.
Kilka słów o mechanice
Mechanika X-Gromu opiera się na kości k6. Stworzono ją kładąc nacisk na maksymalną prostotę i intuicyjność. Rozliczanie testów uzależnione jest od liczby uzyskanych sukcesów w rzutach, przeciwstawianych skalowanemu progowi trudności. Podstawowe testy oparte są na rzucie 3k6, uzupełnianym lub pomniejszanym o dodatkowe kostki z tytułu specyficznych zdolności, umiejętności, cech ekwipunku bądź premii sytuacyjnych. O ilości osiągniętych sukcesów przesądza liczba wyrzuconych na kostkach oczek (gdzie jedynka to skrajny pech kasujący dwa potencjalne sukcesy, a szóstka jest krytycznym powodzeniem zapewniającym dwa sukcesy zamiast jednego). Zdolności i umiejętności bohaterów mogą zapewniać im dodatkowe kostki do rzutu, ale niektóre z nich dają inne korzyści, przede wszystkim przerzuty nieudanych wyników albo bezkarne ignorowanie najgorszego osiągniętego rezultatu.
Bohaterowie gry nie posiadają żadnych klasycznych współczynników z wyjątkiem Żywotności. Tak, poprawnie zrozumieliście znaczenie przeczytanego właśnie zdania. Postacie graczy nie posiadają żadnych parametrów innych niż punkty życia. O ich przewadze lub niedoskonałości w testach przesądzają wrodzone i wyuczone umiejętności, zawody i specjalistyczne szkolenia.
Specyfika settingu
Założenia X-Gromu kładą największy nacisk na militarny aspekt zabawy, aczkolwiek ograniczenia ról i wątków praktycznie nie istnieją. System powinien dobrze się sprawdzać w większości konwencji, od wojskowych operacji przeciwko obcym, poprzez thriller polityczny, szpiegostwo międzynarodowe, badania naukowe, śledztwa dziennikarskie, do horroru widzianego oczami porwanych przez UFO obywateli. Jeśli projekt Czegoja nabierze rozpędu, w niedługiej przyszłości na portalu pojawią się krótkie scenariusze prezentujące różne podejścia do wątku przewodniego systemu i odmienne konwencje zabawy.
W podręczniku podstawowym (mającym w naszych planach przyjąć postać małej książeczki w formacie PDF) największa uwaga poświęcona będzie X-Gromowi, wojskowej organizacji wzorowanej na kultowej jednostce X-Com z popularnej serii gier komputerowych. Gracze wcielą się w postacie należących do niej specjalistów – żołnierzy, techników, medyków, naukowców – przeciwstawiających się najeżdżającym Ziemię obcym. Setting ma umożliwiać prowadzenie scenariuszy w różnych okresach wielopokoleniowego konfliktu, od początków dyskretnej inwazji i pierwszej wojny z obcymi po zagładę starej ludzkiej cywilizacji i powstanie ogólnoplanetarnego ruchu oporu przeciwko rozbudowującym swą infrastrukturę nowym panom planety (gdyby Mistrzowie Gry zdecydowali się na motywy zapożyczone z serii X-Com). Co więcej, w zasadach pojawi się możliwość podróżowania w czasie (dostępna dla przygód umiejscowionych w końcowej fazie kalendarium gry), pozwalająca graczom cofać się w czasie do przeszłości na podobieństwo bohaterów kultowej serii Terminator (z uwzględnieniem paradoksów będących konsekwencją manipulowania w przeszłości).
Wstępna faza testów
W chwili obecnej rozpoczęły się testowe gry mające wyłapać wszelkie niedoskonałości mechaniki, równolegle w grupie wspierających autora testerów tworzą się zręby bestiariusza oraz podwaliny świata. Zdajemy sobie sprawę, że to amatorski projekt i może się on rozciągnąć w czasie, ale gorąco wierzymy, że zdążymy z upublicznieniem podstawowych zasad przed oficjalnymi premierami Czwartej Edycji i DrecarE. Póki co, króluje optymizm i nadzieją, że znajdą się na naszym portalu miłośnicy RPG, którzy poczują się zainteresowani takim settingiem.
Będziemy niezmiernie wdzięczni za każdego rodzaju feedback, toteż nie krępujcie się i nie żałujcie komentarzy, byle tylko wnosiły konstruktywne treści! Czujemy, że mamy szansę stworzyć coś fajnego, co już bawi nas i czym będziemy chcieli podzielić się w przyszłości z Wami, aby uchronić dawne marzenie Czegoja przed pogrzebaniem na wieki w bibliotecznej szufladzie!
Ech pamiętam te sesje u czegoja. Jeśli nikt nie zginął to był sukces. Śmiertelność większa niż wśród głównych bohaterów u Martina :-). Chętnie pomogę w miarę moich skromnych możliwości.
Śmiertelność i sztuczne nogi,dłonie itp. jeżeli ktoś miał szczęście hahaha
Chłopaki z karabinami trochę nie moja bajka, ale różnorodne tła fabularne, zdają się być ciekawe. Interesująco brzmi też mechanika: Prosta, a zarazem pozwalająca na tworzenie nieskończonej ilości specjalizacji, jeśli dobrze zrozumiałem. Czekam na kolejne informacje.
Mam nadzieję, że te karabiny nie będą zbyt zniechęcające! Zresztą prawdziwy operator X-Gromu bez kropli potu na czole gromi ufoków szpadlem, lokówką czy gołymi pięściami, więc każdy chętny znajdzie dla siebie jakąś niszową specjalizację!