Kryształy Czasu od Dark Rabbit – analiza wstępna

W Prima Aprilis roku 2025, wydawnictwo Dark Rabbit pozwoliło sobie na niewyszukany żart dotyczący nowej edycji Kryształów Czasu. Była to blaga, która mogła trafić tylko do wąskiego grona osób spoza fanów oryginalnego systemu, czemu od razu dano wyraz w komentarzach – bo przecież nikt nie uwierzy, że autor systemu, Artur Szyndler, odda prawa do marki po tym, co wcześniej spotkało czy miało spotkać jego samego i cały system.

Kryształy Czasu od Dark Rabbit mają utrzymać ducha starego systemu, ale mechanika poddana zostanie zmianom… Dla wielu ta decyzja mogłaby okazać się strzałem w dziesiątkę, jednak są i tacy, dla których esencją KC jest właśnie oryginalna mechanika. No ale na tym nie koniec rewelacji – okazało się bowiem, że zostały wytypowane dwie mechaniki, które miałyby zastąpić tę oryginalną. Wydawnictwo zaproponowało znaną mechanikę D&D 5ed. (domyślam się, że tę najbardziej aktualną jej wersję) oraz nową autorską. W tym ostatnim przypadku raczej nie należałoby się spodziewać wywarzania otwartych drzwi – Dark Rabbit stworzyło mechanikę do Thorgala i to właśnie wybór tej mechaniki byłby najbardziej prawdopodobny.

Fani Kryształów Czasu wpis zignorowali lub uznali za ciekawostkę, ale internauci zagłosowali za autorską mechaniką. A potem stało się coś, czego mało kto się spodziewał.

Piekło zamarzło. Artur Szyndler wyraził zgodę na potencjalne wydanie!

Plotki mówią o tym, że autor Kryształów rozegrał kilka sesji na mechanice Thorgala i jest umiarkowanie optymistycznie do niej nastawiony. Czy podobnie przyjmą ją starzy fani systemu?

Thorgal RPG

Komiksów o przygodach Thorgala – mam nadzieję – nie trzeba nikomu przybliżać. Klasyk sam w sobie, którego wstyd nie znać, na swoją wersję fabularną musiał poczekać do 2023 roku. Najpierw wydano Starter, zaś na początku 2024 ukazała się pełna wersja podręcznika. Wcześniej jednak odbyła się zbiórka funduszy na wydanie gry w serwisie Gamefound. Twórcy wycenili koszt projektu na 25 tysięcy euro i tę kwotę udało się osiągnąć po 4 dniach i 10 godzinach. Finalnie podczas zbiórki udało się pozyskać 48 733 euro, zaś łącznie ze wsparciem po jej zakończeniu aż 76 150 euro. Jest to kwota trzykrotnie wyższa niż zakładano. Łącznie w zbiórkę zainwestowało 646 wspierających.

Sam podręcznik w wersji fizycznej wyceniono na 45 euro lub 20 euro w postaci pliku PDF (ok. 230 stron). Finalnie zawierał opis świata, mechanikę opartą o dwie kości d20, w tym dobrze ocenianą mechanikę rozwijania własnej osady oraz przygodę.

Recenzenci zgadzają się w ocenie podręcznika – jako plusy wskazują podobną do D&D mechanikę opartą o kości k20 oraz oprawę graficzną. Z drugiej strony jako wadę wskazują również mechanikę (jakoby odrobinę przekombinowaną) oraz bardzo staroszkolny podział ról w grze na Mistrza Gry i Graczy. Poza tym jest to gra nastawiona przede wszystkim na walkę. Ogólnie odczucia są jednak pozytywnie – bo wskazywane wady wynikają zwykle z indywidualnych preferencji oceniających.

Jak mogą wyglądać Kryształy Czasu od Dark Rabbit?

Na tę chwilę trudno jest spekulować, ale w stosunku do Thorgala mechanika będzie musiała zostać rozbudowana. Trochę więcej na ten temat można wywnioskować po systemie Midguard RPG, opartym na podobnym rdzeniu, ale oferującym zdecydowanie więcej możliwości. Czy starym fanom przypadnie do gustu taka mechanika? Trudno powiedzieć. Z jednej strony elementarną częścią oryginalnych KC była właśnie ich mechanika… ale z drugiej i tak wszyscy ją modyfikowali.

Pewnym atutem jest nietuzinkowy świat, który znacznie się różni od tego, do czego przyzwyczaiły nas inne klasyczne systemy. Władza orków, humanoidalne jaszczury i wędrujący półbogowie, to rzeczy, które mogą przekonać do siebie nowych, a i wśród starych graczy z pewnością rozniecą iskrę nostalgii. Na pewno wielu sięgnie po ten system ze zwykłej ciekawości, w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie jak zmieniła się Orchia lub w nadziei na elementy, które rozwijają to, co znają z dawnych lat.

Na tę chwilę pozostaje nam czekać na więcej oficjalnych wieści. W 60 urodziny autora Kryształów, ma zostać opublikowana okładka nowego wydania gry. Później czeka nas zbiórka na Gamefound, a jeśli się uda, to podręcznik trafi pod strzechy… Czyżby oczekiwania fanów wreszcie miały się spełnić?